|
parquet.moblo.pl
Jak myślisz czym jest miłość ? Szczerze to nie wiem. Więc ja Ci powiem czym jest ? Chcesz ? Tak chcę. To słońce burza chmury deszcz wszystko to co p
|
|
|
- Jak myślisz czym jest miłość ?
- Szczerze to nie wiem.
- Więc ja Ci powiem czym jest ?
Chcesz ?
- Tak chcę.
- To słońce, burza, chmury, deszcz,
wszystko to co pragnesz mieć.
To życie pełnią życia.
To radość z samego na świecie bycia.
- A jeśli nie jest odwzajemniana ?
- To tak jakbyś była zabijana
powoli lecz zbyt boleśnie
by przestać o tym myśleć
by normalnie istnieć.
- A czym jest w miłości zdrada ?
- To śmierć dla miłości.
Cios od którego się pada
i często nie wstaje
gdy człowiek się poddaje,
a wtedy gdy smutek doskwiera
wtedy się już tylko umiera
i czeka aż ziemia Cię pokryje.
- Więc... ja już nie żyję.
|
|
|
Pada śnieg, wchodzę zmarznięta do domu. Siadam przed oknem owinięta w koc z kubkiem kakao w ręku. Przecieram spierzchnięte dłonie, smaruję kremem nawilżającym, który uspokaja mnie swym zapachem. I zastanawiam się, czy serce też można tak posmarować, żeby szybciej się zagoiło? A śnieg pada i zdaje się zasypywać wszystko, co na tym świecie było nasze i wspólne. Do widzenia, kocham cię.
|
|
|
Taki jesteś słodki , że aż mnie mdli do zawrotów głowy i mam ochotę uciec przez to okno, którym wietrzę idealną, cukrową atmosferę.
|
|
|
Dla pesymisty pojęcie „dna” jest nieogarnioną przestrzenią, w której się gubi, dla optymisty, to tylko płaszczyzna na podobieństwo trampoliny...
|
|
|
"Każdego ranka otrzymujesz dwadzieścia cztery godziny. To jedna z niewielu rzeczy na świecie, które dostaje się za darmo. Za wszystkie pieniądze świata nie można kupić ani jednej dodatkowej godziny. Co zrobisz z tym bezcennym skarbem? Pamiętaj, że musisz go wykorzystać, bo dostajesz go tylko raz. Jeśli zmarnujesz te dwadziescia cztery godziny, nic i nikt nie odda Ci ich z powrotem."
|
|
|
"Każdy potrzebuje zwierciadła, w którym mógłby się przejrzeć. Pewnie dlatego jedna połowa świata rozgląda się za swoją drugą połową."
|
|
|
Jeśli czas to pieniądz.. kurwa przejebałam fortunę..
|
|
|
`Jeśli czas to pieniądz, przejebałam fortunę.
|
|
|
– Dawno temu ja też zaufałem pewnej kobiecie, wtedy dałbym sobie za nią rękę uciąć. I wiesz, co... I bym teraz, kurwa, nie miał ręki.
|
|
|
- ja tu siedzę i czekam z kubkiem kakao w ten deszczowy dzień. - na co.? - aż zmądrzeje, rzuci tą siksę, wróci do mnie i znów zacznie kłamać jak bardzo kocha. - brakuję mi tego. mimo wszystko.
|
|
|
witam cię w świecie pełnym patentów na to, jak przeżyć i nie stać się szmatą
|
|
|
|