 |
parapapapaa.moblo.pl
Wiesz nie jedna osoba ma mi prawo powiedziec' wiesz masz zajebiste zycie przyjaciol ludzi ktorzy zawsze ci pomoga i mimo ze nie masz chlopaka to tego nie masz prawa od
|
|
 |
|
Wiesz,nie jedna osoba ma mi prawo powiedziec' wiesz,masz zajebiste zycie,przyjaciol,ludzi ktorzy zawsze ci pomoga i mimo ze nie masz chlopaka to tego nie masz prawa odczuc,tu chce wrocic twoj byly,tam inny koles do ciebie zarywa,koledze sie popierdolilo i mysli ze razem jestescie a ty ciagle narzekasz' - ja to wiem,ale cholera to nie jest moj etap szczescia,moje pelne szczescie bedzie kiedy on powie te dwa cholernie wazne slowa,i chuj.
|
|
|
|
Bo z przyjaciółmi tak jest, że nigdy Cię nie zostawią kiedy ich potrzebujesz.
|
|
|
|
siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za mną, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami . czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem ‘ brakuje mi jej ‘ ..
|
|
|
|
może mogłoby być trochę inaczej . może mogłoby być trochę jak dawniej . może moglibyśmy być dla siebie wsparciem . i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie .
|
|
|
|
ależ skąd . ! nic mnie z nim nie łączyło . to tylko kilkakrotnie wypowiedziane ' kocham ', po kilka pocałunków przypadających na każdy cal mojego ciała i setki chwil w których śmiało mogłam stwierdzić, że jestem największą szczęściarą na ziemi .
|
|
|
|
przepraszam, że ja w porównaniu do ciebie nie umiem tak perfekcyjnie pie***yć ludzkich marzeń.
|
|
|
|
' Skarbem jednego człowieka, jest drugi człowiek ', zapamiętaj.
|
|
|
|
fuck everything , come to drink .
|
|
|
|
Gdy nie ma pożegnania nie ma co mówić o dojrzałej miłości. Pozostaje tylko zawiedzione zaufanie, czekające serce i dziwna pustka.
|
|
|
|
Gdy nie ma pożegnania nie ma co mówić o dojrzałej miłości. Pozostaje tylko zawiedzione zaufanie, czekające serce i dziwna pustka.
|
|
|
|
Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi,jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu idaję krok do przodu.
|
|
|
|
Choć nie wiem , jak bardzo chcielibyśmy szczęścia to tak naprawdę
wszystko coraz silniej stara Nam się utrudnić zdobycie go.
czym bardziej pragniemy dobra względem siebie,
tym gorzej zaczyna Nam się układać. tak samo Ja,
za bardzo pragnęłam tej miłości, by teraz ją mieć.
|
|
|
|
Dodaj komentarz