 |
paranoje.moblo.pl
impreza trwa! wszyscy pijmy do dna! za ten rap co w naszych sercach gra
|
|
 |
|
impreza trwa! wszyscy pijmy do dna! za ten rap co w naszych sercach gra
|
|
 |
|
w samą porę nauczyłęm się podchodzić z dystansem, już wiem nie naprawię świata w jeden dzień
|
|
 |
|
to co dał mi hip-hop.. po prostu niezależność
|
|
 |
|
co jeszcze? wiem, pewność, z podniesioną głową idę i jest mi lekko
|
|
 |
|
nigdy nie dam ci o sobie zapomnieć, możesz być pewien, nie jestem z tych co dzwonią do siebie tylko w potrzebie
|
|
 |
|
tracę Ciebie z oczu, Twój obraz się rozmywa, dziś nie jestem sam - proszę za to wybacz
|
|
 |
|
co drugi to pizda, która może mi naskoczyć, zakompleksione cioty wciąż boli was zły dotyk
|
|
 |
|
kochaj mnie, szanuj i pomagaj, mam nadzieję chyba, że zbyt wiele nie wymagam
|
|
 |
|
co kiedyś było niemożliwe, dzisiaj nie istnieje
|
|
 |
|
na zewnątrz anioł, a w środku wróg wbiłby nóż w plecy gdyby mógł
|
|
 |
|
chcesz mi zaszkodzić chcesz mnie pogrążyć, słodkie uśmiechy tego nie kupię, chcesz mojej zguby - po moim trupie
|
|
 |
|
dzisiaj w jednym szeregu z tymi których szanuje robię swoje i wbijam lachę w to co tam knujesz
|
|
|
|