 |
pannagreen.moblo.pl
On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On
|
|
 |
|
On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On.On . ?
|
|
|
|
udaję, że twoje ' siema skarbie' nie robi na mnie żadnego wrażenia, ty udajesz że wierzysz.
|
|
|
|
Maaaamo wychodzę! -Gdzie? Z kim? Ile malat? O której będziesz? -Do samochodu, Wiesław S, lat 57, wrócę nadranem.. -żartujesz sobie?! -TAK!
|
|
|
|
miałeś stać u mego boku , a stałeś mi na drodze .
|
|
|
|
chcesz z nią być ? proszę bardzo , ale jak Cię rzuci to nie przyleć do mnie abym pocieszyła bo wtedy kopnę Cię w dupe i powiem słodko spierdalaj
|
|
|
|
- kkkoooccchhhaaammm cciieee........ - Co ? - Nie nic, klawiaturę czyszczę
|
|
|
|
Choćbym chciała, nie wiem, czy zdołam ożywić uczucie. Chyba spaliłam je łzami własnej, cholernej dumy.
|
|
|
|
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. I nie widzę nic złego w tym, że wszędzie mam łaskotki
|
|
|
|
mogę kochać za nas dwoje .
|
|
|
|
Popraw swoje ciemne, długie włosy, umaluj usta na ciemny róż, włóż szare szpilki, wyjdź, odetchnij, raz, drugi, trzeci, wciągnij w płuca ostre powietrze ciężkie od spalin i brudnego deszczu, odetchnij po raz czwarty i poczuj się lepiej, choćby na tę krótką chwilę, na ten moment, teraz, trzymaj się prosto, trzymaj bo musisz.
|
|
|
|
zna lepiej życie , chciałabym z nim porozmawiać o tych problemach , tylko co z tego skoro potrafimy rozmawiać już tylko językiem ciała ?
|
|
|
|
Masz to coś, co wytrąca mnie z równowagi
|
|
|
|
Dodaj komentarz