|
panicarra.moblo.pl
Wszyscy szukają swojej drugiej połówki. Mnie mama urodziła w całości
|
|
|
Wszyscy szukają swojej drugiej połówki. Mnie mama urodziła w całości ;)
|
|
|
Kaptur, spojrzenie, wszystko na tip-top i dzień jest nasz!- Ale nie mój..- Każdy dzień jest Twój, kiedy wpie*dol dasz! Spójrz sama, co za lama, stylowy wpie*dol zapewniony! Super co? Pałka w dłoń. Teraz jesteś dresem, oooh! ♥
|
|
|
Bo czasem są takie dni kiedy ani " ja pierdole " ani " kurwa mać " nie wystarczy .
Wtedy zazwyczaj mówię " ja jebie " . ;D
|
|
|
Dobrze jest mieć na kogo liczyć kiedy
potrzeba pomocy, a cala reszta milczy,
dobrze jest mieć kogoś u boku,
kiedy los nie sprzyja i spada masa kłopotów
Samemu ciężko, postawić kilka kroków,
potrzebny spokój i wasze wsparcie,
w tych gorszych chwilach, razem ze mną trwajcie.;*
|
|
|
a kiedy chciał ją pocałować, odchylała głowę, kokieteryjnie zagryzając wargi. była na wyciągnięcie ręki, ale nigdy osiągalna. nigdy na tyle, aby był w stanie ją mieć i zaprzestać jej zdobywania.
|
|
|
wyloguj mnie ze swojego serca.
|
|
|
O moim stanie emocjonalnym świadczy tusz do rzęs poodbijany na poduszkach...
|
|
|
|
gdybym miała więcej odwagi , może bym nacisnęła zieloną słuchawkę , gdy telefon wibrował a na ekranie wyświetlało się twoje imię . nacisnęłabym ją i zmierzyła się ze wspomnieniami , które uderzyły by mnie ze zdwojoną siłą , gdybym usłyszała twój głos . pewnie wcale się nie zmienił , wciąż jest trochę niski z lekką chrypką od fajek . serce by mi zadrżało , dłonie się spociły , a oddech stałby się nierównomierny . dobrze chociaż , że nie widziałbyś tego jak nie panuję nad wodospadem gorących łez spływających aż do szyi . nie chcę płakać , nie chcę mieć spazm i nie chcę odchrząkiwać starając się niby spokojnie odpowiadać na twoje zwykłe pytanie : - jak tam się trzymasz ? . - bo kurwa wcale się nie trzymam , wiesz . już dawno puściłam . dlatego wolę wyłączyć telefon , nie słyszeć twojego głosu , nie kłamać ci do słuchawki , że u mnie jest cudownie . gdy już ją odłożę , nie chcę podczas kolejnych dni zadręczać się , czemu spieprzyliśmy wszystko .
|
|
|
jedna litera, a może tyle zmienić / panicarra
|
|
|
i co ? myślisz, że jak zmierzysz mnie wzrokiem pod sklepikiem i powiesz coś do tej swojej forever ever, to ja się załame czy coś ? co zrobię? podejdę, spytam się ' kogo obgadujecie ? ' i wyjebę najmocniej jak mogę ! / panicarra
|
|
|
|
odkąd się rozstaliśmy , nienawidzę swojego telefonu . najchętniej wypieprzyłabym go do kosza , wyrzuciła przez okno , spłukała w kiblu , rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków . jak długo on może milczeć ? przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości . wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie - potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu , chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły . w domu wyłączałam dźwięk , bo mama dostawała spazmy od ciągłego pikania . teraz zwyczajnie o nim zapominam . kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki , żeby tylko nastawić budzik . potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny , a nie do wymieniania z tobą grubo ponad setek wiadomości , które mnie budziły , rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać . boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei , że pojawi się zbawienny komunikat ' masz 1 nieodebraną wiadomość . '
|
|
|
|
A - jem ciastko:D chcesz?
J - jakie?
A - "ciastka z kawałkami czekolady i orzechów laskowych"
J - jak dowalisz mi na to bitą śmietanę, posypiesz kolorową posypką, dasz na wierzch truskawkę, założysz buty, weźmiesz parasolkę, wyjdziesz, dojdziesz z nim do mojego bloku, zadzwonisz i mi je dasz. To tak chcę to ciastko.
A - spadaj:D
J- TIPI TI, JEDZ JE! / dzisiaj są same inteligente rozmowy:D
|
|
|
|