|
panicarra.moblo.pl
lubię być sama. kocham chodzić na krańcu krawężnika przy najbardziej ruchliwej ulicy nie słuchając trosk na temat tego jaka może mi się stać krzywda. uwielbiam jeść o
|
|
|
|
lubię być sama. kocham chodzić na krańcu krawężnika przy najbardziej ruchliwej ulicy, nie słuchając trosk na temat tego jaka może mi się stać krzywda. uwielbiam jeść obiad na śniadanie. zasypiać z książką na policzku. wstawać w nocy i pałaszować w lodówce bez obaw, że obudzę drugą połówkę smacznie śpiącą w sypialni. mogę bez wyrzutów sumienia musnąć dłonią, każdego napotkanego przeze mnie mężczyznę. bez krzty strachu przed morderczą awanturą, oskarżającą mnie o zdradę. nikt nie truje mi, że beznadziejnie wyglądam z rozmazanym tuszem co usprawiedliwia mnie do płakania w każdym, dowolnym miejscu jakie tylko sobie upodobam. choćby miała to być męska toaleta w jednym z centrum handlowych.
|
|
|
|
kumpel wziął 5 zł i powiedział ze idzie na dziwki. nie było go u ciebie? / ol.l
|
|
|
|
przy -15 stopniach celcjusza zamarzło jej serce.
|
|
|
|
– Jedna moja ciotka też kiedyś tak płakała.
– I co?
– Skoczyła z dachu.
– Nic się jej nie stało?
– Nie wiem, bo trumna na pogrzebie była zamknięta. / włatcy móch.
|
|
|
`Przestań martwić się o to, co mówią ludzie, Kiedy to nie zatrzyma ich tak czy owak, Miłość może zrobić wszystko, jeśli spróbujesz: Chodź… Rozwiń swoje skrzydła… Poleć, poleć ze mną bardzo wysoko... A co?!! - Niech nam zazdroszczą..!!`
|
|
|
hehehehehehehehehe..smiech naiwności..bo ja chciałabym żyć chyba w mieścue miłości. Kurwa.!
|
|
|
"Pokora? Nie przejmuj sie. To uleczalna dolegliwosc, drobna psychiczna
usterka. Jesli złapiesz sie na tym,
e jestes skromna, pokorna,
uni
ona, skoncz z tym nonsensem natychmiast. Zacznij z powrotem
wierzyc,
e jestes swietna laska. Koniec kropka. Sprawa zamknieta.
Jesli innym nie podoba sie twoja pewnosc siebie, to ich problem. Dlaczego?
Bo zawsze chodzi przede wszystkim o ciebie. Dlatego."
|
|
|
` kur_wa , życzę Ci , żebyś kiedyś czuł się
tak jak ja , kiedy Cię widzę .
żeby żal wpierdalał Twoje serce ,
a sumienie mówiło :
" widzisz kur_wa, pojebańcu ? ona cie kochała ,
ale ty nie potrafiłeś
powiedzieć do niej nawet ' cześć . ' " `
|
|
|
Odgarnąwszy pasemko jej włosów, delikatnie założył je za ucho. Poczuła subtelne mrowienie na twarzy i szyi, prąd płynący w żyłach. Nigdy wcześniej nie doznała czegoś tak intensywnego. Nigdy wcześniej nie była tak oszołomiona. Marzyła o tej chwili z milion razy- chciała, żeby chłopak odgarną jej włosy twarzy i założył je delikatnie za ucho. To był najromantyczniejszy gest na świecie, romantyczniejszy niż pocałunek, bo niczego od niej nie wymagał
|
|
|
-widziałaś szczęście?
-taa jak spierdalało.
|
|
|
Pieprz ich. Kompletnie. Nie potrzebujesz ich. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz ich. Pieprz ich. Pieprz ich. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły twoim życiem.
|
|
|
- Co masz w tej butelce ? - Eliksir szczęścia . - A mówiąc po polsku ? -Wódkę z sokiem malinowym.
|
|
|
|