i przypomniały mi się czasy , kiedy budziłam się z uśmiechem na mordce wtulona w Ciebie. słońce wtedy padało Ci idealnie na twarz podkreślając Twoje boskie niebieskie oczy . i tak było codziennie. budziłam się zawsze wcześniej od Ciebie i przyglądałam się Tobie , mogłam patrzeć kilka godzin i by i tak mi nie starczyło . ale pewnego dnia obudziłam się całkiem sama. było mi zimno , za oknem szalał wiatr i padał deszcz. wtedy poczułam , że już nigdy nie będzie tak, jak wcześniej. / paktoofoonika
|