brakuje mi tego kłócenia sie na niby. pamietasz... ja zawsze obrażona odchodziłam kawałek pokazując jaka jestem na Ciebie "zła" a ty wtedy podbiegałeś uśmiechałes jak nikt i mowiłeś "ZOSTAN DLA MNIE"
Siedzac teraz i czytajac kolejny przypadkowy horoskop o tym ze dzis dam rade, ze dzis spełnią sie moje marzenia badz ze moja miłośc w koncu odwzajemni moje uczucia zastanawiam sie czy kiedykolwiek do tego wszystkiego dojdzie.
ide własna ścieżką rozmawiam z myslami
mysle o tym co było co jest przed nami
szukam sensu tam gdzie go znalezc nie potrafie
mysli przytakuja nie pomagaja nawet w najprostszej sprawie /pacydomis