|
owiecka_mee.moblo.pl
i choć nie ma Go teraz w domu lubię takie wieczory gdy On wychodzi do pracy a ja siadam w łóżku z kubkiem gorącej malinowej herbaty i znajduję czas dla siebie samej.
|
|
|
i choć nie ma Go teraz w domu - lubię takie wieczory, gdy On wychodzi do pracy a ja siadam w łóżku z kubkiem gorącej malinowej herbaty i znajduję czas dla siebie samej. mam czas by pomyśleć, spisać te myśli i zastanowić się. lubię wtedy położyć się na łóżku,zadzwonić do przyjaciół i zapytać jak minął im dzień. lubię słuchać o ich uśmiechach i przeróżnych sytuacjach jakie miały miejsce minonego dnia. lubię takie wieczory - zwłaszcza gdy On dzwoni i mówi mi: 'nawet w pracy Cię kocham, dupcia'
|
|
|
mój pierwszy alkohol? w dzieciństwie, końcówka od dziadka . mój pierwszy zgon? w wieku trzynastu lat, na melanżu u kumpeli. moja pierwsza konkretna boruta? z kuzynem . trafiłam wtedy do szpitala , bo spuscił psa , który mnie pogryzł . mój pierwszy narkotyk? ''ON''. mój pierwszy seks? wysoki szatyn z niebieskimi oczami , który mieszka niedaleko . moja pierwsza zapaść? w wakacje,kilka lat wstecz, niewiele pamiętam. moja miłość? Przemek. moja pierwsza poważna strata? strata psa , choć wyda sie to dziwne to kochałam ją bo była wspaniała . pierwszy oorządny kop w dupę od życia? w dzieciństwie, gdy brałam klucze do kieszeni i wychodziłam z domu, bo nie było tam nikogo, a znajomi wcale nie zastępowali rodziców.
|
|
|
teletubiś gej,Miś Uszatek-ateista,Smerfetka-puszczalska i co jeszcze?
|
|
|
- Cześć kochanie,co robisz?-Nic specjalnego.Jestem strasznie zmęczony i zaraz idę spać.A ty skarbie?-Stoję za tobą w tym klubie
|
|
|
Nie przepadaliśmy za sobą od dziecka.Wieczne bójki na podwórku,kłótnie i wyzwiska,szczeniackie zagrywki,które potęgowały w nas agresję.Skłócone rodziny od lat,wrogość mieszająca się z bezsilnością by postawić krok w przód i zakończyć spór.Dorastałam przy nim z czasem zaczęliśmy się akceptować,jednak"siema"wykrztuszane z naszych ust zawsze pozostawało oschłe.Wszystko było szorstkie,do dnia kiedy odszedł.Jego śmierć nie przyniosła mi ulgi.Wybrałam wieniec,podpisałam"Od znajomych,przyjaciół,rodziny-do zobaczenia,pamiętająca na zawsze,znajoma".Przychodzę do niego w każdym problemie,zapalam znicz i zaczynam rozmowę o tym co boli,cieszy,zastanawia,przytłacza i nie potrzebne są słowa,gesty-wystarczy,że spojrzę na jego zdjęcie i wierzę,że może być lepiej . /dajmitenbit
|
|
|
-Ty zawsze będziesz z Nim chodziła ? -Nie. -Jak to ? -Kiedyś wyjdę za Niego za mąż < 3
|
|
|
łapie mnie depresja !!! chce krzyczeć , ale ktoś zasłonił mi dłońmi usta ! chce płakać , ale nie mam powodu poza tym brakuje łez w oczach . Przytul mnie bo źle mi z tym wszystkim .
|
|
|
Czuł jej dłonie, budząc się tak koło niej nazajutrz
poczuł chwilę się jak gdyby był po tamtej stronie raju.
bantit queen, w ich głowach było co raz więcej pytań,
w tym że ona to królowa, a on raczej to bandyta.
Spytał kogo to obchodzi, „mnie” odpowiedziała ona,
poczuł wtedy jak się rodzi w nim odpowiedzialna strona.
|
|
|
gdyby nie to, że mam arytmię serca
gdyby nie to, że dowiedziałam się tu o tym przez nas, pamiętasz?
czułam efekty ciśnienia krwi
które podwyższyłeś mi....
|
|
|
|