|
our_new_life.moblo.pl
Lubię udawać że jest fajnie że jest po mojemu że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszyw
|
|
|
Lubię udawać, że jest fajnie, że jest po mojemu, że mam kontrolę nad swoim życiem. Lubię pokazywać to fałszywe szczęście i widzieć zazdrość na jeszcze bardziej fałszywych mordach. Krzyczę głośno o miłości, bo tak naprawdę nie wiem już gdzie jest. Nie pokazuje bólu, po co? Przestałam chcieć współczucia, pocieszeń, klepania po ramieniu. Dopiero w domu widzę, że znowu coś jest nie tak. Boję się prawdy, boję się tej świadomości, że wszystko idzie w złym kierunku,a ja tego nie potrafię zatrzymać.Co jeśli zawsze będzie już tak? Tak nijak? Ani dobrze, ani źle. Po cichu się wypalę i nikt nie zobaczy wielkiego płomienia./esperer
|
|
|
Nie jestem z tych, które zostają na całe życie. Jestem z tych, które na całe życie się zapamiętuję./esperer
|
|
|
mnie tak wszyscy poniszczyli, że nawet nie umiem się przejmować – to jest stan takiego zniszczenia i wewnętrznego rozpierdolu, że w gruncie rzeczy już Ci wszystko jedno i zamiast płakać, zaczynasz się śmiać
|
|
|
Są rzeczy których nie mówi się nikomu — może tylko gołym ścianom, w zimnym łóżku, pustym domu. Później nocy. Kiedy oczy na świat otwierają się bardziej. Pryzmat nijakości rozwiewa obawy. Marzenia gniją w obojętności potrzeb. A my przewracając je z boku na bok, istniejemy w słabej iluzji ich znaczeń.
|
|
|
rozkurwia mnie, nie daję rady, słabnę.
|
|
|
Podobno niebezpiecznie jest pokazywać ludziom ukochane miejsca,
słuchać wspólnie ulubionych piosenek,
bo gdy ludzie odchodzą, ów rzeczy tracą bezpowrotnie piękno i za każdym razem,
kiedy próbujemy do nich powrócić, wywołują masę cierpienia.
A ja pokazałam Ci wszystko.
Zabrałam Cię we wszystkie moje ukochane miejsca,
znałeś każdą melodię, która przyprawia moje serce o drżenie.
Wpuściłam Cię do mojego świata, chociaż później zabrałeś mi duszę.
|
|
|
duszę się. po prostu mi ciąży. klatka piersiowa jakby zaraz miała wybuchnąć. walczę. ze sobą. z Tobą. z nami. z przeszłością. jesteś już tak blisko dna, możesz poczuć jak pachnie... DLACZEGO CHCESZ UPAŚĆ JESZCZE NIŻEJ? przecież wiesz, że to nic nie da, przecież wiesz, już jutro I TAK się obudzisz.
|
|
|
Wzdrygam się na myśl, ile mężczyzn byłoby gotowych zadowolić się małą cząstką mnie,
biorąc ją za całość.
|
|
|
Myślę, że zawsze będziesz dla mnie ważny.
Nie chodzi o to, że nigdy już nikogo nie pokocham i nie będę potrafiła być szczęśliwa,
ale nie wymaże z serca tego fragmentu życia z Tobą.
Czasami będę siadać z kubkiem herbaty i przypominać sobie Ciebie, Twój uśmiech,
Twoje słowa, to jak bardzo Cię kochałam i to jak bardzo mnie zraniłeś.
Nie zapomnę też tych chwil, w których sprawiałeś,
że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.
Byłeś dla mnie zbyt ważny, żebym mogła wyrzucić Cię z głowy, ale nie wracaj.
Sam mnie odepchnąłeś i upadłam zbyt daleko, aby teraz to wszystko naprawiać.
|
|
|
gdybyś nie był fundamentem mojego świata – nigdy by się on nie zawalił
|
|
|
|