|
otwartadlategojednego.moblo.pl
i wiesz . kiedy wstaję rano i widzę sms a od Ciebie wiem napewno że dzień będzie bardzo udany .
|
|
|
` i wiesz . kiedy wstaję rano i widzę sms-a od Ciebie , wiem napewno , że dzień będzie bardzo udany .
|
|
|
Wiesz czym różni się miłość od pomalowanych paznokci? Spójrz. Gdy pomalujesz paznokcie lakier po jakimś czasie zacznie odpryskiwać, ale nigdy nie zejdzie cały. Tak samo jest z miłością. Zdarzą się kłótnie, ale nigdy nie zniknie. - No tak. Ale lakier można zmyć zmywaczem. - No i tu jest różnica. Miłość nie znika, choćbyś pragnęła tego najbardziej na świecie, część niej zawsze będzie w Tobie tkwić, nie ważne, czy będziesz samotna, czy może pokochasz innego. Jakaś część "lakieru" na zawsze zakotwiczy się w Twoim sercu.
|
|
|
nienawidze nocy. najczęściej siedzę do rana pisząc, czy słuchając dobrego rapu. nie chcę spać, nie chcę się kłaśc - boję się moich myśli przed snem. nie chcę ponownie ryczeć i zastanawiam się czemu jest tak a nie inaczej - mam już dość, mój mózg tego nie wytrzymuje. / veriolla
|
|
|
największe marzenie ? - usłyszeć od Ciebie " kocham Cię ".
|
|
|
' pochodziła z dobrego domu . rodzice od najmłodszych lat wpajali jej dobre maniery , zasady moralne . nigdy nie przeklinała , nie jeździła na całonocne imprezy , stroniła od alkoholu i papierosów , tak samo jak od ludzi , którzy prowadzili rozrywkowe życie . była spokojną nastolatką , do dnia , kiedy w jej życiu niespodziewanie pojawił się On . chłopak , który wywrócił jej poukładany światek do góry nogami , nastolatek , któremu -zdaniem babci - źle z oczu patrzy . przy nim zapomniała co to znaczy " przepraszam , dziękuję , do widzenia " , zaczęła pić do nieprzytomności , palić jeden za drugim , pyskować , klnąć , uciekać w nocy , poznała smak wagarów i zrozumiała co to znaczy zawieść rodziców. Podobało jej się to nowe życie. '
|
|
|
-po co ci ten sznurek?
-idę się powiesić!
-wee! tylko spróbuj to nie żyjesz!
|
|
|
` gdyby miłość była prostą sprawą moglibyśmy iść teraz przytuleni do siebie a słowa piosenki opowiadały by historie naszej miłości .
|
|
|
zamiast bliskości - rozmowa przez telefon . zamiast spacerów - długie godziny spędzone przed ekranem komputera . zamiast pocałunków - emotikonki .
|
|
|
miałam ochotę wycałować Cię całego . od góry , do dołu . na oczach wszystkich . zdobyłam się tylko na ciche ' spierdalaj ' , żeby nie wyjść na desperatkę .
|
|
|
Tak, boję się. Cholernie się boję, że znowu dam się nabrac, że uwierzę, zaufam, że będę cierpiała, że zostanę skrzywdzona. Zdrada boli i mimo, że chciałabym wymazać przeszłość z pamięci nie potrafię zapomnieć. Jego już nie ma, ale pozostały rany, które niestety jeszcze krwawią. Najgorsze jest to, że naprawdę chciałabym ustabilizować sobie zycie, ale nie potrafię. Przez ten głupi strach zamiast ułożyć sobie życie robię z siebie idiotkę!
|
|
|
przychodzi moment, kiedy uzmysławiasz sobie, że pustka przeszywająca Twoje źrenice już nigdy nie będzie wypełniona odbiciem osoby od której zależny jest rytm bicia Twojego serca.
|
|
|
O, noszę w sobie nieskończoność takich twarzy, jakby poczętych w tych krótkich błyskach. Nie wiem czyje, nie wiem gdzie, kiedy, nie wiem o nich nic. A żyją we mnie. Ich zamyślenia, spojrzenia, smutki, bladości, grymasy, gorycze żyją we mnie, zatrzymane jak na fotografiach.
Smutno odejść w życiu do chwili, w której ma się ochotę otworzyć książkę na stronicy dziewięćdziesiątej szóstej i dyskutować z jej autorem począwszy od kawy, a kończąc na grobie, począwszy od nudy, a kończąc na samobójstwie, podczas gdy przy sąsiednich stolikach tematem jest Algieria, Adenauer, Mijanou Bardot, Guy Trébert, Sydney Bechet, Michel Butor, Nabokov, Zao-Wu-Ki, Louison Bobet...
|
|
|
|