 |
otherxx.moblo.pl
25 lipca 2012 dzin w ktorym sie rozstalismy bylo ciezko przyznam. w tymm czasie jedna przelotna ' milosc ' jezeli taak to mozna nazwac. ale tov nie bbbylo to nikt
|
|
 |
|
, 25 lipca 2012 dzin w ktorym sie rozstalismy, bylo ciezko przyznam. w tymm czasie jedna przelotna ' milosc ' jezeli taak to mozna nazwac. ale tov nie bbbylo to, nikt nie byl w stanie zastapic mi ciebie. przez cale 6 miesiecy tesknialam, az w koncu jedna glupia wiadomosc od ciebie 'wrocimy do sibue' ? wtedy metlik w glowie. chcialam bardzo ale wiedzialam ze nie moge. po miesiacu pokazales mi jak teskniles. az wczoraj wczoraaaj dopiero zrozumialam ze ja cie naprawde jeszczee kocham . twoje slowa na poowitanie ' wiesz ze juz sie za toba steaskniilem ?' '' brakowalo mi ciebie, potrzebwalem tych kilku miesiecy zeby miizrozzmiec zze jestes dla mnie wszystikm. ' i wierze ze bedziemy razeem jak najdluzej !
|
|
|
|
Nikt mi tego nie dal, nikt mi tego nie zabierze
|
|
|
|
Nikt mi tego nie dal, nikt mi tego nie zabierze
|
|
|
|
Każdy moment jest dobry żeby zmienić wszystko!
|
|
|
|
I wiesz, nie wiem czy pamietasz ale dziś minął by nasz rok, pamietam tamten dzien bardzo dokladnie, ze wszystkimi szczegółami. siedzenie do nocy na zamku, potem spokojnie odwiozłeś mnie pod sam dom, pożegnaliśmy sie a potem ja glupia nie moglam normalnie funkcjonowac, bo siedzialees mi w glowie, w zasadzie do teraz w niej siedzisz, ale co mi po tym jak znalazles sobie nową....
|
|
|
|
On był priorytetem. Pieprzonym priorytetem. Niestety - ja tylko opcją
|
|
|
|
tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej, niż na swoim.
|
|
|
|
mam najlepszych przyjaciół na świecie i życie,które powinnam docenić,podobno.
|
|
|
|
Ojciec zawsze powtarzał mi żebym nie przywiązywała się do ludzi, ale jak zawsze musiałam być kurwa najmądrzejsza.
|
|
|
|
dla takich jak my nie ma już nic, nawet miłości. kumasz? mogę zagrać o to życie w kości, bo nie mam nic do stracenia oprócz niepewności
|
|
|
|
I wiesz ? to nieważne , że zranił, nieważne, że odszedł, spuszczając głowę w dół. Ważne, że chociaż przez krótką chwilę, kiedy patrzył mi w oczy, i obejmował silnym ramieniem, szepcząc do ucha piękne kłamstwa, byłam główną myślą w jego głowie. Chociaż przez moment pozwolił mi czuć się tą najważniejszą, z pozoru na zawsze
|
|
|
|
Dodaj komentarz