 |
orihime8.moblo.pl
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Jakże to prawdziwe. orihime8
|
|
 |
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Jakże to prawdziwe. / orihime8
|
|
 |
- Mamoooo! - Hm? - Kot się zlał? - Akurat. - No tak. Z otoczeniem... / orihime8
|
|
 |
O mój Boż... Zaraz, co tam było? " Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego na daremno.". A więc... Ja pierdolę! /komixxy, trochę przerobione.
|
|
 |
Boże, z nimi jak z dziećmi. Trzeba jasno i krótko. Powiesz za dużo to doczepi się nie tego, co trzeba. Co za utrapienie. / orihime8
|
|
 |
- Ładny ten księżyc, prawda? - zagaiła. - Księżyc jak księżyc. - odparł, uśmiechając się do niej krzywo. - Wiesz co? - powiedziała ze złością. - Dalej cię nienawidzę. - To tak jak ja ciebie. - znów się uśmiechnął. Tym razem złośliwie. - Ale wiesz - dodał, naśladując jej sposób mówienia - że jeśli mnie nienawidzisz to wciąż coś do mnie czujesz? Zmrużyła oczy. - Tylko tą cholerną nienawiść. - odpowiedziała. Zaśmiał się. Odwróciła się i chciała odejść, gdy usłyszała - To szkoda, bo ja coś więcej. - Durny żart. - uśmiechnęła się złośliwie przez ramię i odeszła. Długo jeszcze słyszała jego śmiech, niesiony przez wiatr. Wkurzał ją. Tak samo jak ona jego. Tylko, że jedynie jemu na to pozwalała. Oczywiście, w miarę możliwości. / orihime8
|
|
 |
Pieprzone Walentynki. To nie tak, że nie chciała miłości. A właściwie właśnie tak było. Nie chciała miłości. Nie chciała się angażować. Nie chciała cierpieć. Nie znowu. Nie teraz. /orihime8
|
|
 |
Uczucia...? Może lepiej ich nie mieć...? Te na pewno kiedyś się zatrą. Teraz jednak wciąż czuję ich kłujący ból. Tak, w sercu. / orihime8
|
|
 |
Kurna. Sporo ją nauczył. Spędzili razem tyle miłych chwil. Prawdziwie go kochała. A teraz odchodzi. Cóż, miło było, ale się skończyło, zaszydziła w myślach. Ale zniesie ten ból. I będzie uśmiechała się przez łzy. Mimo wszystko było warto. / orihime8
|
|
 |
Wylała z siebie te uczucia, tak sprzeczne, a jednak prawdziwe. Oczywiście, pozbyła się tylko ich malutkiej części. To wystarczyło, by poczuła się lepiej. / orihime8
|
|
 |
W tamtym momencie nienawidziła. Całym sercem. Jego, jej, ludzi. Ale najbardziej siebie. W czym była od niej gorsza...? Nie miała pojęcia. Szanowała siebie, nie tak, jak tamta. Nie śliniła się na jego widok. Zachowywała się obojętnie. Wysyłała jednak delikatne sygnały. Nie zauważył? Jego pech. Kiedyś znajdzie w końcu tego właściwego. Była tego pewna. Złe doświadczenia wcale jej nie zrażały. Wprost przeciwnie. Dodawały jej siły. W myśl zdania ' pod wielkim ciężarem stajemy się silniejsi albo się łamiemy'. Miała nadzieję, że to drugie nigdy nie nastąpi. / orihime8
|
|
 |
Powiedział, że jeśli coś się zmieni, to jej to powie. Niestety, dowiedziała się z fejsbuka. Ze zmiany jego statusu na 'w związku''. I niestety, nie ona była wybranką. Los znowu z niej zadrwił. Cóż, nie każdemu pisane jest szczęście. / orihime8
|
|
 |
Postanowiła zachowywać się tak, jak wcześniej. Udawała, że nie wie. On udawał, że nie wie, że ona udaje, że nie wie. Nie było to skomplikowane. Jedynie bolesne. /orihime8
|
|
|
|