|
oratiosun.moblo.pl
Kiedyś jeszcze jako dziecko zapytałem ją jak jest w piekle. Matka odpowiedziała mi wtedy zadziwiająco pewnie jakby już tam była jakby to była autopsja a nie wyobraż
|
|
|
Kiedyś, jeszcze jako dziecko zapytałem ją, jak jest w piekle. Matka odpowiedziała mi wtedy zadziwiająco pewnie, jakby już tam była, jakby to była autopsja, a nie wyobrażenie:
- Synku, w piekle na powitanie pokazują ci wszystkie twoje niewykorzystane szanse, pokazują, jak wyglądałoby twoje życie, gdybyś we właściwym czasie wybrał właściwe wyjście. A potem pokazują ci wszystkie te chwile szczęścia, które straciłeś śpiąc, wiesz, synuś, że my przesypiamy połowę życia? I tym wszystkich śpiochom takim jak ty pokazuje się w piekle, co mogliby w życiu osiągnąć, gdyby budzili się w porę.
- A potem? Mamusiu, co się dzieje potem, kiedy to już wszystko pokażą?
- Potem, synku, zostawiają cię samego z twoimi wyrzutami sumienia. Na całą wieczność. Nie ma już nic ani nikogo. Tylko ty i twoje wyrzuty sumienia..
|
|
|
Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga... Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju'
|
|
|
wkurwiam się, myśląc że to piekło w mojej głowie
nigdy sie nie skończy
|
|
|
Za każdyem razem gdy sie spotykamy mam wrazenie ze me zycie jest uslane rozami
lecz kiedy nadchodzi pora rozstanie pojawia sie ciemnosc co piekno przyslania
caly czar pryska lepszy swiat znika
|
|
|
Nie strasz jej piekłem, za dobrze to piekło zna
|
|
|
przecież to wcale nie miało być tak...
|
|
|
w tę przeklętą noc czekam na nadziei głos...
|
|
|
Człowiek,który ujrzał śmierć siedzącą w zamyśleniu na fotelu,ma w sobie cisze.Cisze przejmującą.Nie zaden strach.Bo strach się skończył,tak jak łzy.Tylko życie trwa,lecz nie wiadomo,jak długo jeszcze..
|
|
|
tylko go lubię,nie nie zakochałam się jeszcze w nim,wciąż mogę powiedzieć mu żegnaj,ale lubię go,naprawdę cholernie go lubię.
|
|
|
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać
|
|
|
-Lubisz marzyć?
- Spytaj czy lubię oddychać. Gdzie dowód na to, że jawa to jawa, a sen nie dzieje się naprawdę? Dla mnie marzenia są prawdziwsze od rzeczywistości. Wybieram z codzienności różne elementy i układam z nich w sobie mozaikę.Mój własny świat, rozumiesz?
|
|
|
Spytałeś czemu jestem smutna. Odpowiedziałam prosto, że mam złamane serce. Pocieszałeś, rozweselałeś, szkoda tylko, że nie zapytałeś przez kogo.
|
|
|
|