|
oneloovex3.moblo.pl
dzisiaj nie patrzysz na mnie jak na wartościową kobietę za którą mnie uważałeś. dzisiaj patrzysz na mnie jak na zbędny przedmiot przeszkadzający w procesie oddychania.
|
|
|
dzisiaj nie patrzysz na mnie jak na wartościową kobietę za którą mnie uważałeś.
dzisiaj patrzysz na mnie jak na zbędny przedmiot, przeszkadzający w procesie oddychania.
|
|
|
potrzebowałam dnia, żeby Cię pokochać. teraz potrzebuję całego życia, aby Cię zapomnieć.
|
|
|
i ta nieodparta ochota na niekontrolowany płacz, zaraz po przebudzeniu. nie zdążę jeszcze dobrze podnieść powiek,
a do moich łez natychmiastowo napływają przeszklone pustką, łzy.
|
|
|
.Moze kiedyś zrozumiesz,że miłość to nie rzecz.
|
|
|
- Kochasz go?
- Tak,bardzo.
- Więc czemu mu tego nie powiesz?
- Wiesz.. to tak jak z gwiazdami.Widzisz je,ale nie możesz ich dotknąć..
|
|
|
może jestem egoistką , ale bardzo bym chciała ,żebyś cierpiał tak jak ja.
|
|
|
Tylko spokojnie, powoli, żeby niczego nie spierdolić
|
|
|
To boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
|
|
|
Co boli najbardziej? Chyba ta pieprzona obojętność, którą mnie obdarzasz.
|
|
|
to dziwne.
masz kogoś, a jednak ciągle głowę zaprząta Ci ten, który nie powinien.
ten, który Cię zranił. omamił. rozkochał i zostawił.
|
|
|
Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani.
- Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat.
Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy:
- Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział...
|
|
|
dzięki, Tobie, i temu co mi zrobiłeś. lepiej poznałam, samą siebie.
dowiedziałam, się nawet, że potrafię, jednocześnie, płakać,
i udawać, że jestem, szczęśliwą.
|
|
|
|