|
olusiaax33.moblo.pl
Myśl o tym napełniała mnie błogim uczuciem dawała mi poczucie komfortu i bezpieczeństwa co było szczególnie miłe zwłaszcza po ostatnich przeżyciach... chociaż nie
|
|
|
"Myśl o tym napełniała mnie błogim uczuciem, dawała mi poczucie komfortu i bezpieczeństwa, co było szczególnie miłe, zwłaszcza po ostatnich przeżyciach... chociaż nie mogłam sobie przypomnieć, co to takiego było. Hm. Dziwne."
|
|
|
"Tak cudownie było dotykać jego twarzy, poczuć twardość jego skóry, cudowne łuki nosa, uszu, ust. Siła jego ciała pode mną sprawiła, że chciałam prawie krzyczeć ze szczęścia."
|
|
|
"Mam być do przesady pruderyjna, kokieteryjnie zalotna, zalotnie figlarna, figlarnie ponętna, ponętnie erotyczna, erotycznie niezaspokojona, a wtedy on zwróci na mnie uwagę. Dlaczego to ja mam być taka, śmaka i owaka, aż do erotycznie nie zaspokojonej? Dlaczego to ja muszę robić z siebie idiotkę? A on? Czy nie może tak po prostu podejść, spojrzeć głęboko w oczy i czule wyznać: 'Od pierwszego spojrzenia zwróciłem na Ciebie uwagę'?"
|
|
|
"Ciągle myślę, jakby też mogło być inaczej. A potem, wiecie, nagle mam czterdzieści, pięćdziesiąt, sześćdziesiąt lat. No i co? Mogę być idiotą, ale przecież przez cały czas chciałam robić dobrze."
|
|
|
"Nigdy nie wyznałem swej miłości słowami, ale jeżeli oczy mają wymowę, to każdy musiałby odgadnąć, że byłem zakochany po uszy. Zrozumiała wreszcie i odpowiedziała mi najsłodszym spojrzeniem wzajemności. A ja - wstyd wyznać - zamknąłem się w sobie natychmiast jak ślimak i z każdym spojrzeniem stawałem się coraz bardziej chłodny i daleki."
|
|
|
"Wierzyła we wszystko, co mówił, choć nie był gadatliwy. Chyba, że opowiadał o samochodach - wtedy trudno mu było przerwać. I ona też polubiła samochody, zaczęła im się przyglądać na ulicy, poznawać marki. Była w tym pamięć przyjaźni, którą obdarzyła tego chłopca, i było pragnienie jego powrotu."
|
|
|
"Namiętnie odwzajemniając uścisk, przywarła do niego, aby nie pozwolić, żeby znowu ją opuścił."
|
|
|
"Zażyczyłaby sobie chętnie wielkiej, głębokiej, trwałej miłości, o której marzyła jak każdy inny człowiek, a która w miarę upływu lat i zbierania doświadczeń coraz bardziej zdawała się od niej odsuwać."
|
|
|
"Związki między ludźmi zaczynają się od nieśmiałego, lękliwego użycia wielkich słów, co do których mamy nadzieję, że już wkrótce będą pasować: zainteresowanie, zaangażowanie, miłość."
|
|
|
"A gdy go przytulała, robiła to nie tylko dla siebie, ale by okazać mu miłość.
- Wstrzymaj oddech - komenderowała, po czym oboje przytrzymywali powietrze w płucach, czując bicie swoich serc w złączonych klatkach piersiowych."
|
|
|
"Czy ktoś może zrozumieć radość, ogarniającą serce wtenczas, gdy się spotyka serce, które jedno umie zrozumieć, to, co uwielbia drugie, jednego człowieka, co myśli jak ja, co przynajmniej nie wyśmieje? O, to rozkosz, to szczęście prawdziwe."
|
|
|
"Nie zmieniało to faktu, że bardzo potrzebowałam teraz przyjaciela, że uzależniłam się od niego jak od narkotyku. Zbyt długo już służył mi, kalece, za kulę. Zaangażowałam się w ten związek bardziej niż planowałam. Wpadłam w pułapkę."
|
|
|
|