|
oktober.moblo.pl
Można wybaczyć ale nie zapomnieć. Tam na dnie serca zawsze pozostaje permanentna rysa której w żaden sposób nie jesteśmy w stanie usunąć. Ta rysa to wspomnienia...
|
|
|
Można wybaczyć, ale nie zapomnieć. Tam na dnie serca zawsze pozostaje permanentna rysa, której w żaden sposób nie jesteśmy w stanie usunąć. Ta rysa to wspomnienia...
|
|
|
"czasem strzępek jakiejś melodii, czasem pojedynczy dźwięk, jakiś zapach, smak czegoś potrafi przenieść nas daleko w przeszłość...".
|
|
|
wzięłam kubek, zielonej herbaty do ręki, usiadłam po turecku, na dywanie i postanowiłam sobie, że pora zapomnieć.
|
|
|
a teraz spójrz w lustro i pomyśl ile ludzi przez ciebie cierpi. bo ciebie "jara" to że jesteś wyjątkowa, w dosłownym tłumaczeniu tego słowa, nie pojmujesz świata dziewczynko !
|
|
|
Złamać wszelkie zasady. Robić coś, co by do głowy wcześniej nie przyszło. Smakować życie. Mieć głęboko w dupie opinię chorej publiczności naszego życia.
|
|
|
Przyjaciel : nadal wierzy w Ciebie choć już nikt inny nie wierzy , łącznie z Tobą samym , słucha , chociaż słuchał to już wiele razy , jest przy Tobie , gdy Ci się nie układa i nigdy nie mówi : `A nie mówiłem ?` , pomaga Ci pozbierać i skleić to , co stłukłeś .
|
|
|
Stali naprzeciwko siebie . Obydwoje nie wiedzieli co powiedzieć . On mierzył ją wzrokiem ona popatrzyła mu w oczy . Nagle tak jakby coś przypomniało jej się . No tak przypomniało jej się jak ją zranił . Więc zrobiła następny ważny krok w ich znajomości . Odsuneła go ręką i nie spojrzawszy się na niego omineła go bez słowa . Czując na policzkach łzy .
|
|
|
jestem samowystarczalna. nie potrzebuję drugiej połówki. sama ze soba tworzę świetną całość...
|
|
|
-Ej zmieniłaś się?! -czemu tak sadzisz?? -jesteś taka...taka obojętna... -widzisz życie skopało mi dupę kilka razy wiec się uodporniłam...
|
|
|
Wiesz.. chciałabym doczekać dnia kiedy wstanę , wyjdę na ulicę i spojrzę na Ciebie. Ale spojrzę tak inaczej. Nie tak jak teraz. Spojrzę normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłość. Podniosę do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy. A serce nie będzie bić mocniej. I ręce będą mogły opanować drżenie. Chciałabym spojrzeć nie jak zauroczona dziewczyna ale jak zwykła Twoja koleżanka. A jeszcze bardziej chciałabym doczekać takiego dnia kiedy zobaczę Ją i Ciebie i się uśmiechnę. Ale nie tak sztucznie , na pokaz. Ale prawdziwie. Prawdziwy uśmiech, bez bólu. Tak. Chciałabym doczekać takich czasów.
|
|
|
I czekam na dzień kiedy odważysz się spojrzeć mi w oczy, kiedy powiesz 'przepraszam'. Ale wiedz, że ja wtedy potraktuję Cię jak powietrze. Bo to przepraszam, pewnie będzie znaczyło tyle, ile Twoje pierdolone 'zależy mi na Tobie'..
|
|
|
Ona zawsze będzie do niego coś czuć i mieć tą cholerną słabość..
|
|
|
|