 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
Nie mówmy już nic... udawajmy że... Nie ma w tym żadnego udawania.Kocham cię. Będę cię kochała do dnia w którym umrę. A jeśli jest po tym jakieś życie to wtedy też
|
|
 |
-Nie mówmy już nic... udawajmy, że... -Nie ma w tym żadnego udawania.Kocham cię. Będę cię kochała do dnia w którym umrę. A jeśli jest po tym jakieś życie, to wtedy też będę cię kochała.
|
|
 |
Włożyła słuchawki w uszy , jadąć patrzyła przez okno jak szybko przemija jej czas w podróży tak samo jak przemijał jej z ukochaną osobą . Zaczęła się zastanawiać , dlaczego los musiał ją tak ukarać ? . Przecież była miła , pomagała ludziom , kochała wszystko i wszystkich . Konduktor ogłosił , że za kilka minut wydarzy się wypadek . Zdążyła napisać do niego ` Pamiętaj , za życia kochałam Cię mocno , dlatego oddałam za Ciebie życie ` i zostały po niej tylko kości .
|
|
 |
Dzisiaj znów będę musiała do tego wszystkiego wracać ... Wczoraj próbowałam znaleźć odpowiedzi na pytania, na które do tej pory nie potrafiłam sobie odpowiedzieć ... i co? Tak naprawdę nic, jak zwykle doszłam do wniosku, że czas jest najlepszy w takich sytuacjach .
|
|
 |
W dzisiejszych czasach chyba już nic nie istnieje . Nic nie jest na zawsze , nic nie trwa wiecznie . Chcę nabrać dystansu do tego wszystkiego co mnie otacza . Chcę już zamknąć rozdział w swoim życiu , chcę zamknąć drzwi tego miasta , chcę zamknąć dostęp do niektórych ludzi . Nie chcę tego w swoim życiu , tego co mnie niszczy od środka i na mojej twarzy maluje grymas układający się w uśmiech . Nie będę udawała , że wszystko jest ok . Muszę powiedzieć sobie , że nie mogę już zatrącać się w ludziach , miejscach , sytuacjach , chwilach . Potrzebuję kogoś kto potrafi odpowiedzieć na pytania bez odpowiedzi ..
|
|
 |
` wysiadł rozum, zawładnęło ciałem Serce... żeby uśmiech był szczery, a Serce nie Kochało...
|
|
 |
' Tylko Ja mogę siedzieć i bez sensu gapić się w dal... Zjeść trzy tabliczki czekolady i mieć ochotę na więcej... Rozmawiać pół godziny o rzeczach, o których nie mam zielonego pojęcia... Przejść centrum handlowe wzdłuż, wszerz i dalej nic nie kupić. Twierdząc, że nie uszyli na Mnie nic odpowiedniego... Siedzieć przez całą noc z laptopem na kolanach i pisać... Pięć razy pod rząd oglądać ten sam film... z premedytacją wejść na piąte piętro i udawać, że się pomyliłam... Zrobić 50 zdjęć i nie wybrać żadnego... Czytać artykuły i udawać, że je rozumiem... Tylko Ja mogę Tęsknić za Kimś, Kogo praktycznie nie znam... Tylko Ja potrafię tak wszystko popsuć... I tylko Ja mogę mieć takie szczęście... = ( '
|
|
 |
Kochałam Cię cholernie mocno. Mocno, jak nikogo nigdy. Jak Maja Gucia, Ewa Adama i Mini Miki... Nie, to chyba złe przykłady... Kochałam Cię jak własne życie. O, już lepiej. Nie, Ty byłeś moim życiem. Banalne? Może... Mont Everest był mrówką w porównaniu z moim uczuciem do Ciebie... Zniszczyłeś to. Zadowolony? Uwielbiasz mnie ranić, prawda? Zadawanie mi bólu sprawia Ci radość? Najpierw "kochasz", a potem mówisz, że to kłamstwo? Że to, co mówiłeś, to co robiłeś... To była pieprzona zabawa? Nie chłopcze. Wyrosłam z klocków i gier. Dobra, koniec z przeszłością. Było-minęło. Ale teraz nie jest lepiej. Powiedz mi, do cholery, dlaczego kiedy Cię widzę, moje ręce drżą jak przy chorobie Parkinsona? Dlaczego, kiedy piszesz do mnie te bezsensowne, krótkie wiadomości, krew w moich żyłach osiąga 100 stopni Celsjusza? Aaa… Zapomniałam… Gówno Cię obchodzi co się dzieje ze mną. Interesuje Cię tylko Twój zasrany tyłek. Powodzenia w dalszej drodze życia. Nie spotkamy się więcej. Nie lubię dzieciaków. Nie znamy się już.
|
|
 |
A to życie miało być takie bajeczne miałam mieć zamek Księcia obok siebie, miałam być księżniczką o niebieskich oczkach. Tak sobie pięknie marzyłam, i niestety skończyło się tylko na marzeniach ... Nie ma ani zamku, Księciu jeszcze nie odnalazł mojego pantofelka, a mnie różdżka nie zamieniła w księżniczkę.
|
|
 |
“ Czułam wtedy ten wspaniały zapach Twoich perfum. Miałam na sobie coś, co nie należało do mnie, choć gdybym chciała, to mogłoby być moje. Wtedy codziennie czułabym, że jesteś blisko, choć tak naprawdę dzielą nas setki kilometrów. Ale nie ma co gdybać. Teraz wiem, że jesteś daleko i zawsze daleko będziesz. Bez względu na to, będę cię kochać wiecznie... ”
|
|
 |
Podszedłeś do mnie z pytaniem jak masz to wszystko naprawić? Ja mam wiedzieć jak masz naprawić ? A cofniesz czas ? Zrobisz tak by nie poleciały te wszystkie łzy przez Ciebie, by nie były widoczne siniaki tuż po uderzeniach, by nie bolały ręce gdy za nie szarpałeś, bo miałeś zły dzień , by nie bolały wspomnienia , by serce nie pękło ?
|
|
 |
położyła się na podłodze, ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać, to co aktualnie czuje.
|
|
 |
nie potrafiłes jej docenić, wiesz ?.a była taka wyjątkowa .. tylko ona potrafiła poraz 20 oglądać ulubioną komedię romantyczną, płacząc przy tym tak samo mocno za każdym razem. tylko ona chodziła rano po zroszonej trawie, czując tym samym smak prawdziwego życia. tylko ona słuchała muzyki tak długo aż zaśnie a pózniej, budziła się cała splątana w słuchawkach. a w nocy. ? w nocy płakała cały czas. ot tak. po prostu..
|
|
|
|