 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
Prawie normalnie zaczęłam żyć: więcej jadłam mniej paliłam lepiej spałam mniej myślałam o Nim płakałam już tylko wieczorami. Spotkałam Ciebie i zaczęło się od nowa
|
|
 |
Prawie normalnie zaczęłam żyć: więcej jadłam, mniej paliłam, lepiej spałam, mniej myślałam o Nim, płakałam już tylko wieczorami. Spotkałam Ciebie - i zaczęło się od nowa
|
|
 |
Mam szacunek do przyjaźni,
Mam szacunek do miłości,
cenie w człowieku uczucia,
a nie jego posiadłości.
Mam szacunek dla prawdziwych,
Mam pogardę dla fałszywych,
zaciskam piąchy za te wszystkie wyrządzone krzywdy!
|
|
 |
przypadek czy przeznaczenie.?
|
|
 |
Idąc przed siebie, próbując zapomnieć Potykam sie o fakty i o miliony tych wspomnień...
|
|
 |
To nie moja wina ze tak ciezko mi Zapomniec.
Ja jeszcze dotyk Jego dloni na sobie nosze...
Zapach skory i smak naszych pocałunków.
To wszystko jakby jeszcze wczoraj bylo..
|
|
 |
napisała jego imię w zeszycie..
nie potrafiła skreślić..
|
|
 |
- dlaczego już na mnie nie patrzysz?
- bo każde spojrzenie w Twoje oczy jest powodem by Cie nadal kochać..
|
|
 |
mieli rację, mówiąc, że będę cierpiała gdy Ciebie już nie będzie. i pewnie dla Ciebie było to nic. dla mnie to setka wspomnień. ponad połowa serca zapisanego twoim imieniem. za dużo jak na jedną, małą dziewczynkę... boli. chole.rnie boli. on będzie w twoim zastępstwie. patrząc w jego oczy będę przypomniała sobie twoje. dotykając jego dłoni będę myślała, że to twoja dłoń. czując jego zapach będę wmawiała sobie, że ty tak pachniałeś. do czasu kiedy wreszcie się w tobie odkocham. wtedy wyrzucę go jak stary kapeć. wyrzucę go razem z wspomnieniami o tobie. a wtedy on będzie cierpiał, tak jak ja teraz. a wszystko przez ciebie. było - minęło. pogódź się z tym mała.
|
|
 |
Tak już ma być zawsze: poranek, gdy nie chce się wstawać,
zmierzch, kiedy nie chce się jeszcze umierać, wieczór pełen obaw,
niekończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię, chyba nie
potrafię. A kochać? Gdzie podziało się moje uczucie miłości? Boże,
co ja z sobą zrobiłam...
|
|
 |
Kolejna życiowa porażka jakby tego było mało.
Nie skończyło się jedno, a drugie powstało.!
|
|
 |
- za kim najbardziej tęsknisz?
- hmm.. tęsknie za ludźmi, którzy nauczyli mnie żyć.
- jak to nauczyli żyć? przecież każdy to potrafi. - ja nie potrafiłam. na szczęście spotkałam na drodze wspaniałych ludzi, którzy pokazali mi jak się śmiać, kochać, jak czuć się szczęśliwą..
- to pewnie nauczyli cię też i płakać..
- niee, płakać nauczyłam się sama.. wtedy, gdy odeszli bez słowa pożegnania.
|
|
 |
-co tam? -oprócz tego, że życie mi się wali, nie mam już na nic siły, chusteczki mi się kończą, a łzy nie, to zaje.biście. A u Ciebie?
|
|
|
|