 |
okiemnieogarniesz.moblo.pl
śmieszny był fakt że tylko po pijanemu potrafiłeś do mnie zadzwonić.
|
|
 |
śmieszny był fakt, że tylko po pijanemu potrafiłeś do mnie zadzwonić.
|
|
 |
ja też mam dość. tego że nie potrafię powiedzieć mu cześć. i że chyba się od niego uzależniłam, bo jak go nie widzę to mi się robi okropnie smutno.to okropne. bez przerwy patrzę czy go gdzieś nie ma, i zawsze przy nim robię coś głupiego aby zwrócić na siebie jego uwagę.
|
|
 |
tysiące myśli na jego temat ..
|
|
 |
"Lubie te twoje oczy piwne i jak anioł niewinne, chociaż o mojej miłości do Ciebie nic nie wiesz to ja i tak przy Tobie czuje się jak w niebie , boję się swoje uczucia wyznać , boje się że mnie z listy znajomych wygnasz. Chce z Tobą przeżyć najpiękniejsze chwile i zawsze mieć w brzuchu motyle !"
|
|
 |
"byłeś wszystkim, wszystkim czego chciałam".
|
|
 |
co uwielbiam w czytaniu lektur ? to , że zamiast skupiać się na sensie tekstu , myślę o wszystkim tylko nie o tym co właśnie przeczytałam.
|
|
 |
wiesz kiedy zdałam sobie sprawę , że masz mnie gdzieś ? kiedy z łzami w oczach opowiadałam Ci o swoich największych problemach , a Ty zacząłeś się śmiać .
|
|
 |
Nic nie zrobiłam, a przecież czułam, że go tracę.
|
|
 |
Patrzę na Niego gdzieś z daleka, i nie wierzę! że byłam kiedyś w Jego ramionach, że od Jego dotyku dostawałam dreszczy, a wokół nas unosiła się ta magia.. Nie rozumiem jak mogłam coś do Niego czuć! Jest taki obcy...
|
|
 |
Miłość jest wtedy, kiedy lecą ci łzy, a Ty ciągle go pragniesz. Jest wtedy, gdy on ciebie ignoruje, a ty nadal go kochasz. Jest wtedy, kiedy on kocha inną, a ty ciągle się uśmiechasz i mówisz: 'Jestem szczęśliwa, kiedy on jest szczęśliwy.'.
|
|
 |
- Dlaczego po prostu nie usuniesz jego numeru telefonu?
- Bo zawsze jak wciskam usuń przy jego nazwie jest napisane; usługa niedostępna .
|
|
 |
dzisiejszej nocy, pierwszy raz od prawie pół roku zwątpiłam w to, co razem stworzyliśmy. w każdej historyjce przecież w końcu nadchodzi taki moment, kiedy klapki z oczu spadają pod nogi, a ty widzisz wszystko tak, jak naprawdę wygląda. chciałabym wszystko zmienić, cofnąć czas, ale tak się nie da, prawda? przez moment zapomniałam o tym, że przecież nie każdemu musi zależeć. pozostaje mi tylko bezczynne patrzenie jak wszystko co nas łączyło rozpada się na kawałki, z których nigdy już nie powstanie żadna całość. ja już się poddaję. sama nie udźwignę tego wszystkiego. własnymi rękami nie zdołam uchronić tego przed rozpadem. słyszysz? ciii. posłuchaj, jak nasza znajomość wydaje ostatnie tchnienie.
|
|
|
|