|
ohh__seniorita.moblo.pl
Pamiętacie czekotubki ? : D ll dzyndzelek
|
|
|
Pamiętacie czekotubki ? : D ll dzyndzelek
|
|
|
i can kurwa fly ! ; D ll dzyndzelek
|
|
|
. wieczory latem , truskawki , trampki , krótkie spodenki , rowery i to piękne słońce ♥ ll dzyndzelek
|
|
|
on: czemu sie nie odzywasz? nie mozemy miec ze soba kontaktu mimo ze nie jestesmy juz razem? ona: nie, bo mam juz dosyc budzenia sie za wczesnie i zasypiania za pozno. długich przepłakanych nocy i ciagłych wspomnien o Tobie. walcze z soba zeby zabic wszystkie uczucia ktore mam dla Ciebie i zeby o Tobie zapomniec, pozwól mi wygrac.. on: tez za Tobą tesknie. l isthislovee
|
|
|
Minie długi czas zanim zdam sobie sprawę z tego, że już nie bede rozmawiać z Tobą, że minelo już dużo czasu, że Tobie już się pewnie ułożyło, że Ty nie myślisz o mnie, że zyjesz swoim życiem i już dawno jesteś dalej niż ja... choć przez chwile.. pamiętam, że szedłeś koło mnie a teraz jesteś już tak daleko, że nie obejmuje Cie mój wzrok. Taak.. jeszcze trochę czasu... Teraz będę żyla z dnia na dzien aby szybciej mijały dni i zeby po raz któryś zaczela odnawiać się we mnie nadzieja.., że świat nie kończy sie na jednej nieszczesliwej miłości, na czyiś słowach, gestach. A teraz... będę musiała przypomnieć sobie życie sprzed paru miesięcy, przypomnieć sobie, że kocham zachody słońca i nie myśleć o tym co teraz robisz. Po prostu żyć.. l isthislovee
|
|
|
czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala nam tego wziąć.
|
|
|
za bardzo się ranimy nawzajem , by między nami mogło coś być ./topestka
|
|
|
To , że nie okazuję moich uczuć wobec Ciebie wcale nie znaczy że ich nie mam . Wręcz przeciwnie - przerastają mnie .
|
|
|
"(...)Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz, usłyszysz mnie, nawet jak nie będziesz słuchać. Czegokolwiek się nie dotkniesz to jakbyś mnie poczuła, to nie jest takie proste zapominać o ludziach (...) "
|
|
|
Zgwałce twoją pewność siebie .
|
|
|
Mimo wszystko, dziękuje że mogłam to przeżyć..
|
|
|
Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie wytrzymałam długo,przywróciłam je znowu. Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało. Zapisałam Cię inaczej,ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem. Przed snem myślałam o innych,ale i tak widziałam Twoje źrenice. Wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę.. Ale nadal pachniała Tobą. Skasowałam nr gg.. Ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis. Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. I znowu ten sam rzeczy stan. ll book
|
|
|
|