patologia w domu, to naprawdę rzeczywistość. dziecko u boku rodziców, obok leży wódka czysta. ojciec leży najebany, matka w sądzie ma trzy sprawy. za pobicie i za picie i za ćpanie, za spożycie. synek siedzi na podwórku zamiast z lekcjami przy biurku. pije piwo z dzieciakami, pije ciągle jak dynamit. wychowana na ulicy, zero zasad, zero przyczyn. aby zmienić swoje życie na to lepsze, na to z sensem.
|