|
ogarnijx3.moblo.pl
gdybyś miał tylko jedno pytania to o co bys spytał ?
|
|
|
gdybyś miał tylko jedno pytania to o co bys spytał ?
|
|
|
Bo z miłością jest jak ze starą książką...trzeba uważać, żeby nie została nam w ręku tylko okładka
|
|
|
' wiesz .? wolałabym czuć żal , smutek, zakłopotanie , rozczarowanie niż pustkę , którą mam w sercu . z pustką nie można żyć od tak . nie można udawać, że jej nie ma . '
|
|
|
' ta chora świadomość , że już dla niego nic nie znaczę rozpierdala mnie od środka . '
|
|
|
' czasem, zachowuję się jak dziecko, któremu wydaje się, że jak zamknie oczy , to nikt go nie widzi... '
|
|
|
Hue hue, dzisiaj ja stanę po drugiej stronie aparatu!
|
|
|
Każdy ma prawo do zajebistych wakacji, ja też
|
|
|
' A Ty .. kierujesz się rozumem czy sercem ? '
|
|
|
- Kocham cie tak bardzo , że mogła bym wziąść ślub z Tobą nawet jutro .! W jeansach. ;D
- Jutro odpada .
- Czemu ? .
- Dżinsy mam w praniu . ♥! .;]
|
|
|
Minął miesiąc od ICH zerwania... Środa 23:11 ... Ona. Obudził ją dzwoniący telefon , na początku nie chciała odebrać , jedna coś ją ruszyło i nacisnęła tę zieloną słuchawkę na telefonie. To był ON. ' Przepraszam za to ,że postąpiłem w ten a nie inny sposób. Wiedz,że kocham Cię tak jak kochałaś mnie przed miesiącem Ty. Nie chcę żebyś myślała,że nie odwzajemniam tego uczucia. Przez ten miesiąc uświadomiłem sobie jak bardzo liczysz się w moim życiu , jak bardzo liczysz się dla mnie... Kiedy się pojawiłaś moje życie zmieniło się o 360stopni ale te dobre 360... Jeszcze raz przepraszam ,że zerwałem tak właśnie wyglądają konsekwencje mojego wyjazdu nie trzeźwe,nie racjonalne myślenie-.... Jeżeli chcesz możesz się rozłączyć , nie zdziwię się ,bo wiem jak bardzo Cię zraniłem. ' -kiedy usłyszała te słowa łzy ciekły jej po policzkach ,jednak na twarzy próbował pojawić się uśmiech ,powiedziała tylko - JA NADAL KOCHAM CIĘ GŁUPKU! zamawiam bilet i przylecę do Ciebie, choćby jutro !
|
|
|
Szła zatłoczoną uliczką przez miasto . W uszach słuchawki od telefonu -słuchała ich ulubionej piosenki - kiedy piosenka się skończyła ... Nagle usłyszała znajomy , wołający ją głos ! To był ON ! Ale, ale ... Co ON tu robi ?! - mieli się zobaczyć dopiero za kilka miesięcy... z niedowierzaniem podeszła do niego , w jej oczach pojawiły się łzy ,ale były to łzy szczęście...Co nie przywitasz się ze mną - rzucił na odczepne ! Wtedy ONA przytuliła się do niego z całych sił ...- ojj , tak bardzo się za mną stęskniłaś ? - A jak myślisz ?! Jezu! Jak dobrze , że jesteś ! - Musiałem przyjechać , nie dawałem bez Ciebie tam rady ! Pojechałem do Ciebie ale Twoja mama powiedziała,że Cie nie ma , że pojechałaś na miasto pozałatwiać jakieś sprawy , zresztą Twoja mama była tak samo zdziwiona jak TY teraz ;-)
|
|
|
|