|
ogarnijuczucia.moblo.pl
jestem tylko kobietą która pragnie podobać się otoczeniu. chce zawsze wyglądać dobrze mieć pięknie uczesana fryzurę i dokładnie zrobiony makijaż. chce być sobą chce
|
|
|
jestem tylko kobietą, która pragnie podobać się otoczeniu. chce zawsze wyglądać dobrze, mieć pięknie uczesana fryzurę i dokładnie zrobiony makijaż. chce być sobą, chce iść przez świat z podniesioną głową tak aby wszystkim opadały szczeny na mój widok. i chce dalej dążyć do moich celów, którymi jest wieczność z nim. i mimo tego że czasem chciałabym być jak ptak, zawsze będę robiła wszystko aby między nami było dobrze.
|
|
|
Podobno z prawdziwej miłości nie można się wyleczyć...Bo w końcu jak można zapomnieć o kimś kto był dla nas wszystkim? Zapomnieć kogoś, kogo się kochało to tak jak pamiętać kogoś, kogo nigdy nie było nam dane poznać...Niemożliwe.
|
|
|
dziś wzięło mnie na odrobinę refleksji. zastanawiam się czy czasem nie chowam sie przed ludźmi w jakąś skorupkę, gdzie jestem niedostępna dla wszystkich uczuć i potrzeb. za oknem zaczyna się ściemniać, a ja siedzę z podłym humorem, który mam nadzieję, ze poprawi mi pewna osobą swoją obecnością za pewien czas. cierpliwie czekam. wtedy znowu moje usta będą się uśmiechały, znowu zrobi mi się cieplej. może trochę zwariowałam. nie przeczę. ale zaczyna mi zależeć, już nawet nie chyba, a NA PEWNO.
|
|
|
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
|
|
|
Zawsze możesz odejść. Bo zawsze masz wybór. Nigdy nie ma tylko jednego wyjścia. To Ty na zawsze zostajesz odpowiedzialny za swoje czyny. Za miłość, którą utracisz idąc inną ścieżką. Za brak intymności, gdy wybierasz kierunek sławy. Za słowa wypowiedziane zbyt szybko. Za to co robisz, i czego nigdy nie zrobiłeś. Możesz, bo to jest Twoje życie. I nikt inny za Ciebie go nie przeżyje.
|
|
|
Odejście od Ciebie nie było łatwe, wiele mnie to kosztowało, jednakże uważam, że to było jedyne rozwiązanie. Nie mogłam dłużej znieść tych kłotni praktycznie o nic. Niby nic, a tak kurewsko bolało. Chciałam iść z Tobą przez życie, aczkolwiek teraz wiem, że to by nie wypaliło. Ty jesteś tam, ja jestem tu. Kilometry nas do siebie zbliżyły a zarazem oddaliły.
|
|
|
już nie sprzątam u siebie w pokoju , bo po co . i tak nie wpadniesz niespodziewanie , nie rozwalisz się na moim łóżku i nie zażądasz wielkiego buziaka . rano nie pociągam rzęs tuszem , bo przecież i tak wiem , że nie spotkam cię przypadkiem na jednej z ulic . zapominam o telefonie , bo przecież już nie napiszesz . zatykam uszy i nie chcę nic słyszeć bo i tak wiem , że już nigdy nie podejdziesz i nie szepniesz : - moja .
|
|
|
uwielbiam spędzać z nim wieczory , siedzieć przed telewizorem na kanapie w objęciach kłócąc się o ostatniego gryza batona . uwielbiam kiedy spogląda na mnie i uśmiechając się zaczyna mnie łaskotać podnosząc mnie później w podłogi . uwielbiam kiedy robi mi kisiel który bardziej można nazwać truskawkową wodą , kiedy próbuję rozwiązać zadanie z matmy a on siadając za mną bawi się moimi włosami robiąc z nich totalny rozpierdol przy którym później ryczę żeby rozplątać . wpada do mojej mamy do kuchni i podjada jej żarcie które przyrządza . odpisuje moim koleżankom na smsy bo i tak dokładnie wie co bym napisała . uwielbiam jak się na mnie obrazi , siada na fotelu i po pięciu minutach gdy nasze spojrzenia się spotykają wybuchamy jednocześnie śmiechem . lubię jego napady śmiechu bez powodu , potrafi siedzieć i znienacka zacząć się śmiać , przestaje dopiero jak zacznie go dusić czkawka . każdy wieczór poświęca dla mnie . kocham go cholernie mocno .
|
|
|
wysprzątałam dzisiaj pokój. ułożyłam książki na półce. pozmywałam naczynia. nauczyłam się biologii. umyłam włosy i wyprostowałam je. posprzątałam całą łazienkę. posegregowałam ubrania w szafie. wypiłam kawę i umyłam auto mamy. zrobiłam zakupy na kolację i upiekłam ciasto. kupiłam nowe buty i złożyłam życzenia wujkowi z okazji urodzin. pogadałam z przyjaciółką na skype. przeczytałam jakąś tanią lekturę, a w między czasie i tak pomyślałam o Tobie. w każdej czynności byłeś Moją przewodnią myślą. głównym powodem, dla którego w ogóle udaję, że umiem żyć.
|
|
|
odszedł, zostawiając mnie z chorymi wyrzutami sumienia. wyszedł, głuchy na moje wyjaśnienia. nie reagował na przeprosiny. patrzyłam w nieznajome mi już źrenice, miałam przed sobą innego człowieka. osuwał się mimowolnie, kiedy próbowałam zbliżyć swoją dłoń do Jego ramienia. mówił zachrypniętym głosem niesklejające się ze sobą słowa. gdy przekraczał próg, zatrzymał się na sekundę i jakby do powietrza, nie do mnie, krzyknął, że kocha.
|
|
|
niesamowite uczucie, kiedy wiesz, że to ten dzień i że dzisiejsza data będzie znaczyła dla Ciebie więcej niż inne. już do końca życia.
|
|
|
uwielbiam nosić Twoje bluzy, mimo tego że są na mnie ogromne. uwielbiam czuć na sobie zapach Twoich perfum, a zanim ci je oddam specjalnie wylewam na nie jak największa ilość swoich tylko po to żebyś nie mógł potem przestać o mnie myśleć, tak jak ja nie mogę o Tobie.
|
|
|
|