|
ogarnijpieprzonelove.moblo.pl
Czasem boję się że znikniesz. No wiesz tak na zawsze..
|
|
|
Czasem boję się, że znikniesz. No wiesz, tak na zawsze..
|
|
|
a gdy stajesz się dostępny na gadu serce tak zaczyna walić że nawet dwa kubki kakao i przytulenie najukochańszego misia nie pomaga .
|
|
|
- a co jeśli któregoś dnia będę musiał odejść? spytał Krzyś, ściskając misiową łapkę. -co wtedy? - nic wielkiego, odparł Puchatek. posiedzę tutaj i poczekam na Ciebie, bo jeśli się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika, tylko siedzi i gdzieś na Ciebie czeka...
|
|
|
przyjaźń. ? to nie słitaśne nocki u koleżanki w jej wypasionym domu, to nie pożyczanie sobie trampek. to coś więcej. to tysiące przeżytych razem akcji, to pełne zaufanie i świadomość bliskości drugiej osoby niezależnie od miejsca gdzie się znajduję . ' . :))
|
|
|
` sprawisz, że się uśmiechnę . ?
|
|
|
Kocham Cię bardziej niż mojego pluszowego misia..
. Tylko weź mu nic nie mów.. ;p
|
|
|
`Chciałabym byś do mnie teraz przyszedł. Bez słowa wziął mnie za rękę i zaprowadził nad jezioro. Ty byś mnie przytulił, ja bym się wtuliła w twoją bluzę i razem byśmy oglądali zachód słońca. Słuchając świerszczy cieszylibyśmy się sobą. ;*
|
|
|
`Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić ;*.!
|
|
|
'Tak!. Dalej będę cię ignorować. Nawet, gdy się o Ciebie potknę, nie wykrzyknę Twojego imienia... Powiem tylko 'Pieprzony kamień' i pójdę dalej'
|
|
|
a gdy powiedziałeś , że to koniec egoistycznie spytałam : ' i kto mi teraz kurwa będzie torbę do szkoły nosił ?! '
|
|
|
Myślisz,że taki z Ciebie cwaniak? Że jak idziesz i spojrzysz na mnie tymi swoimi blado-niebieskimi oczami, puścisz ten swój uśmiech, który tak lubię, to na mnie działasz? kurwa, masz racje.!
|
|
|
`dzisiaj, kiedy kolejny raz spojrzałam w twoje oczy, kolejny raz się zakochałam i zaangażowałam jednocześnie..
|
|
|
|