|
ogarnij_sie16.moblo.pl
nie wiem jak działają moje uczucia ale są one całkowicie sprzeczne ze sobą. czuje perfidną pustkę której nie da się zapełnić. mam przemieszane uczucia dobro zło miłoś
|
|
|
nie wiem jak działają moje uczucia, ale są one całkowicie sprzeczne ze sobą. czuje perfidną pustkę, której nie da się zapełnić. mam przemieszane uczucia, dobro-zło, miłość i nienawiść , wszystko jest jedynym i tym samym. już nie zaufam sile miłości.
|
|
|
kiedyś♥ przyjdzie taki czas, w którym powiesz sobie, że wszystko co zrobiłaś, zrobiłaś w solidarności z dobrem, że Twoje czyny odzwierciedlały Twoją duszę, która dążyła do dobra, że jesteś dumna z tego co osiągnęłaś. obiecuje Ci, że taki właśnie czas kiedyś nadejdzie.
|
|
|
miałam nadzieję, że zemdleję, ale niestety nie straciłam przytomności. fale bólu, które dotąd smagały tylko moje serce, zalały mnie całą aż po czubek głowy, wciągały w otchłań. nie walczyłam o to, by powrócić na powierzchnię.
|
|
|
pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił. .
|
|
|
jedynie samotność jest w życiu człowieka stanem graniczącym z absolutnym spokojem wewnętrznym, z odzyskaniem indywidualności. Tylko w pochłaniającej wszystko pustce samotności, w ciemności zacierającej kontury świata zewnętrznego można odczuć, że się jest sobą aż do granic zwątpienia, które uprzytamnia nagle własną nicość w rosnącym przeraźliwie ogromie wszechświata.
|
|
|
weź ją w objęcia i powiedz jej, powiedz, że ją kochasz. codziennie powtarzaj jej, że Ci zależy. kiedy będzie smutna przytul ją mocno i czule. dokuczaj jej i drocz się z nią. trzymaj jej rękę.. pozwól jej się wściekać, chociażby to miało być na Ciebie. kiedy jej twarz pochmurnieje zostań przy niej, nie opuszczaj jej. nawet jeśli nic nie mówi, też nie musisz, tylko zostań. zaglądnij głęboko w jej oczy i się uśmiechnij. uśmiechnij się tak jak ona lubi.. mów jej o tym co Cię trapi. ona Cie wesprze. lubi to robić.. i możesz robić wszystko, ale jedno pamietaj. nie zrań jej, bo ona dużo przeszła. ona wie jak długo trzeba sie leczyć z nieprzespanych nocy. ona wie ile trzeba wylać łez. bezpowrotnie
|
|
|
możesz udawać, że Cię to nie odchodzi, możesz to wmówić całemu światu. ale ja wiem, że jest inaczej.
|
|
|
skasowała wszystkie sms-y od niego połączone z cudownymi wspomnieniami i nic się nie stało. świat dalej istniał, ona żyła a serce wciąż biło.
|
|
|
była u mnie wczoraj malutka kuzynka. z wytęsknieniem opowiadała mi o swoich marzeniach. takich, jakie na pięciolatkę przystało. basen, domek dla lalek, nowy pluszak, różowe buciki. i w pewnym momencie powiedziała: ' -moje marzenia nigdy się chyba nie spełnią.' rozbawiona odparłam: ' spełnią się, spełnią. z wiekiem będziesz miała całkiem inne te marzenia. haha. zobaczysz zresztą. ' nagle zapytała: ' a Twoje się spełniają?'. w oczach znikło rozbawienie, a na jego miejsce momentalnie wpłynęły łzy. w głowie pojawił się Twój cudowny obraz. błyszczące oczy. ' nie. ' - powiedziałam
|
|
|
nie wiedzieć czemu o godzinie 23.00 zgasły wszystkie lampy na każdej ulicy. strasznie się bałam sama iść. niczym superbohater zadeklarowałeś mi, że mnie odprowadzisz bo, nie pozwolisz żebym sama wracała o tej porze do domu. rozmawialiśmy sobie luźno, a w pewnym momencie nasze oczy skierowały się na niebo. widziałam tylko trzy rzeczy. gwiazdy, moje drżące ręce i Twoje niesamowicie niebieskie oczy. śmiejące się, jak nie mogłam zobaczyć Wielkiego Wozu i Małego Wozu. ale Ty omal nie przeoczyłeś spadającej gwiazdy. złapałam Twoją dłoń i wskazałam na nią. " - wiesz, że podobno jak się zobaczy spadającą gwiazdę i pomyśli życzenie, to się spełni?" - powiedział. "- no wiem, wiem. tylko mnie jakoś ta teoria zawodzi. - no u mnie też z nią kiepsko." zaczęliśmy się śmiać. piękne te gwiazdy. ale było coś jeszcze piękniejszego. Twoje oczy i uśmiech. marzyłam, żeby dać Ci buziaka. o tym pomyślałam jak spadała gwiazda. chyba była jakaś trefna.
|
|
|
nie. dlaczego nie chcę Cię słuchać? a nie zastanawiałeś się nad tym, że ja już po prostu nie mam siły na te gierki? już mam dość tego, że jednego dnia zachowujesz się tak jakbym była dla Ciebie kimś więcej niż koleżanką, a następnego boisz spojrzeć się w oczy. dość. wymiękam stary. myślę, że na moje miejsce pocieszycielki znajdzie się wiele chętnych dziewczynek. w końcu masz takie powodzenie.
|
|
|
a wczorajszej nocy emocje wylewały się ze mnie setkami łez. wreszcie uczucia ujrzały światło dzienne. ulga. czuję ulgę.
|
|
|
|