głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
ogarnij-go-dziwko the last song ostatnia piosenka zakochana złośnica honey i idealny facet Najbardziej polecam Honey ! On się stara . Ona olewała . On odpuścił . Ona zrozumiała .

ogarnij-go-dziwko

ogarnij-go-dziwko.moblo.pl
the last song ostatnia piosenka zakochana złośnica honey i idealny facet Najbardziej polecam Honey !
the last song   ostatnia piosenka   zakochana złośnica   honey i idealny facet      Najbardziej polecam Honey ! teksty ogarnij-go-dziwko dodał komentarz: the last song - ostatnia piosenka , zakochana złośnica , honey i idealny facet ;) Najbardziej polecam Honey ! do wpisu 20 lipca 2011
On się stara . Ona olewała . On... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 4 lipca 2011

On się stara . Ona olewała . On odpuścił . Ona zrozumiała .

...nadużywam alkoholu  przekleństw... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 4 lipca 2011

...nadużywam alkoholu, przekleństw, papierosów , narkotyków , ale tylko dlatego, że sobie nie radze ;(

Pewnego dnia źle się poczułam...... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 4 lipca 2011

Pewnego dnia źle się poczułam... Poszłam do lekarza. Zbadał mnie i powiedział: - To nic poważnego! Przepisał lekarstwa. Powędrowałam do apteki. Tam usłyszałam, że recepta jest nie do zrealizowania. Nie rozumiałam. Usiadłam i spokojnie przeczytałam jej treść "Jego uśmiech - 3 razy dziennie Pocałunki - do utraty tchu Otulić - Jego ramieniem się proszę Kocham Cię - Usłyszeć te słowa, chociaż jeszcze raz z jego ust" Farmaceutka miała rację - nie do zrealizowania...

czemu ?  :  Ty masz świetne opisy !!! teksty ogarnij-go-dziwko dodał komentarz: czemu ? :( Ty masz świetne opisy !!! do wpisu 28 czerwca 2011
'Są cztery kategorie mężczyzn :... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 27 czerwca 2011

'Są cztery kategorie mężczyzn : byli, obecni, przyszli i niedoszli . Całą resztę nazywamy ludźmi.'

Jestem jedynym reżyserem swojego... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 27 czerwca 2011

Jestem jedynym reżyserem swojego życia.

Przysunął się odrobinę bliżej... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 27 czerwca 2011

Przysunął się odrobinę bliżej, zaczął wodzić opuszkami palców po konturach jej przedramienia. Cała drżała - była pewna, że to zauważy. -Mam przestać?-upewnił się, bo zamkneła powieki. -Nie- odparła, nie otwierając oczu. -nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, co czuje, gdy tak robisz.- po cichu westchnąła.

Usiadła na podłodze  nie wiedziała... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 27 czerwca 2011

Usiadła na podłodze, nie wiedziała już co ma robić, nie mogła znieść tego faktu że była tylko jego kolejną zabaweczką do kolekcji. Sięgneła żyletke, zacisnęła zęby, przyłożyła ją do nadgarstka, kiedy już miała otrzeć skórę, intensywny ból uderzył jej do głowy składając wszystkie myśli razem.. Pomyślała..- O nie..co ja wyprawiam..obiecałam sobie że nigdy nie pozwole kontrolować moim sercem jakiemuś dupkowi.. Wstała.. otworzyła okno, wzieła głeboki wdech, zaśmiała sie sama do siebie z myślą że chciała zrobić takie głupstwo przez takiego dzieciaka..

Jedni mówili jej : Nie wchodzi się... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 27 czerwca 2011

Jedni mówili jej :"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki." Inni,że: "Stara miłość nie rdzewieję." A Ja mówię po prostu: "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." ;*

a pamiętasz nasze drugie spotkanie.?... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 25 czerwca 2011

a pamiętasz nasze drugie spotkanie.? nasze twarze były blisko siebie, wymieniliśmy się szczerymi uśmiechami i głębokim spojrzeniem w oczy. chcieliśmy poznać ciepło swoich ust, ale się baliśmy. wtedy jeszcze nam zależało.. a teraz już nawet nie potrafimy 'cześć' powiedzieć ; (

wyrwał jej parasolkę z dłoni i... teksty

ogarnij-go-dziwko dodano: 24 czerwca 2011

wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu. ;*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć