|
ogarniamy.moblo.pl
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka
|
|
|
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. / veriolla
|
|
|
gimnazjum . najlepszy okres w życiu . największe wybryki . największe problemy . najsilniejsze więzi . najgorsi nauczyciele , których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać . przeklęte dzienniki , które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno . wiecznie za małe szatnie . walka z mundurkami . wymyślane bóle głowy , brzucha by tylko nie pisać sprawdzianu . wagary , które dawały adrenalinę . przesiedziane przerwy przy książkach , gdzie drugie słowo to przekleństwo . wycieczki z których zdjęcia odzwierciedlały 1/10 niezapomnianych wydarzeń . pierwszy papieros . pierwszy alkohol . szkolne dyskoteki . ściągi w piórnikach. całe ręce we wzorach . wf , którego było zawsze mało . . ludzie , których nigdy się nie zapomni
|
|
|
Pragnienie jego stałej obecności. Nieustanne myślenie o nim, gdy go nie ma. Niepokój i nerwowość, gdy mam go za chwilę zobaczyć. Tęsknota, gdy jeszcze jest przy mnie, ale wiem, że za kilka minut go nie będzie.
|
|
|
Jesteś osobą której mogę oddać swój ostatni oddech.
|
|
|
-z nim to już koniec.. - Głupia. Oddałabym wszystko, żeby choć raz ktoś spojrzał na mnie, tak, jak on patrzy na Ciebie..
|
|
|
i na co było nam to wszystko? bieganie za sobą, poświęcanie czasu, żeby później się liczyło, że się staraliśmy, że nam zależało. i tak po czasie się psuje, a my, nawzajem uświadamiamy sobie, że jednak daleko nam od ideału, za które uważaliśmy się na początku. że mimo wszystko, pomimo tylu starań - nie dogadamy się. nie dojdziemy do kompromisu. nawet miłość tutaj nie pomoże. ona też w końcu się skończy. wcale nie jest nieśmiertelna, ani wieczna. nic nie jest. a to tylko uczucie, bez najmniejszych szans na przetrwanie. tylko parę fajerwerków, między dwoma osobami, które po jakimś czasie, po natłoku raniących słów, niewypowiedzianych myśli po prostu gasną.
|
|
|
Pamiętasz ten dzień ? Mroźna szara zima. Chodź tak bardzo nienawidzę zimy to Ty sprawiłeś, że ją polubiłam. Troszeczkę.. ale polubiłam. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Zawsze chciałam to zrobić. Chciałam podejść do Ciebie i wykrzyczeć w twarz jak jest mi źle. Jak brak Twojej obecności rozpierdala mnie od środka. Jak każdej nocy płaczę w poduszkę a potem ruszam do szafki po tabletki, bo ból głowy jest do niewytrzymania. Jak za każdym razem gdy mijam Cię na ulicy zagryzam wargi i odwracam wzrok, żebyś tylko przypadkiem nie zauważył, że kompletnie nie radzę sobie z tym światem.
|
|
|
"- Skarbieee.. - Tak? - Jakbyś miał mnie porównać do jednej rzeczy, to co by to było? - Lodówka... Wyszła, trzaskając drzwiami, a On cichym głosem dokończył: - ... w której zamroziłbym swą miłość do Ciebie i nie martwiłbym się, że coś się w niej zmieni, zepsuje."
|
|
|
doszłam do wniosku, że moje imię idealnie współgra z Twoim nazwiskiem. ;* / ?
|
|
|
zapamiętaj to, co powiedziała ci matka. nikt, nie potrafi lepiej z tobą rozmawiać niż ona. nikt nie potrafi lepiej doradzić niż ona. nikt nie potrafi lepiej wesprzeć niż ona. żadna osoba nie ma takiej siły w słowach, by nauczyć cię życia i dobrego zachowania. może z czasem je gubisz razem z sobą, ale jeżeli tak jest - idź do matki. ona powie ci co masz robić. sprowadzi na najlepszą drogę w życiu.
|
|
|
dotyk Twojej dłoni, zapach Twojego ciała, przy Tobie byłem Bogiem.. żadna inna już na mnie tak nie działa.
|
|
|
|