 |
ofieczka.moblo.pl
stałeś się częścią mojego życia tą lepszą mimo że nie zawsze cię rozumiem
|
|
 |
|
stałeś się częścią mojego życia - tą lepszą - mimo, że nie zawsze cię rozumiem
|
|
|
|
Moment pustki? Kiedy widzisz spadającą gwiazdę i nie wiesz czego chcesz ..
|
|
|
|
I zrozum, że za każdym razem chcę mieć Ciebie przy sobie. Nie ważne czy to będzie nad ranem czy wieczorem. Czy będzie padał deszcz czy świeciło słońce. Chcę patrzeć Ci w oczy i trzymać za ręke, bo właśnie tego potrzebuje
|
|
|
|
zawsze miałam słabość do niebieskich oczu.:*
|
|
|
|
- DlaCzego niie odebrałaŚ. ? ; o - Bo tańCzyłam dO mOjego zayebiiStego dzwOnka. ! ;D
|
|
|
|
“ miłość nie mija tylko dlatego, że kogoś nie widzisz ”
|
|
|
|
“ I to jest chyba to, co tak bardzo uzależnia mnie od niego. To uczucie, że nie można przeżyć bez niego czegoś „równie dobrego” albo czegoś „lepszego”. Po prostu nie można. ”
|
|
|
|
Docenia troske i dzwoniący telefon, taki mały gest, który powstrzymuje odległość od tęsknoty bo to ona chce mi ciebie zabrać bo ona kocha całkiem inaczej w tych sprawach, potrafi kłamać, łamać wszystkie zasady gdy stawką jest miłość, tym bardziej się nie damy.
|
|
|
|
miły, ale niegrzeczny, piękny, ale nie laluś, opiekuńczy, ale nie pantoflarz, zabawny, ale nie żałosny, słodki, ale nie zakochany w sobie, bezpośredni, ale nie chamski, wysportowany, ale nie napakowany, wyjątkowy, ale nie przereklamowany, dobry, ale nie idealny, mój, ale nie dla wszystkich
|
|
|
|
A Ty? Co mogę z Tobą zrobić? Tyle chcę Ci powiedzieć. A jeszcze więcej chcę usłyszeć od Ciebie. Mów do mnie! Mów, mów, mów! To mi pomaga. Mów cokolwiek! Chcę słyszeć Twój głos. Uśmiechaj się przy tym! Bo kocham Twój uśmiech. Patrz na mnie! Bo lubię te dreszcze, które mnie wtedy przechodzą. I przytul mnie po raz kolejny. Bo wtedy całe zło odpływa i nic innego się nie liczy. A teraz ja powiem Ci cichutko: dziękuję. Bo mam za co
|
|
|
|
Chyba najgorzej jest postawić kropkę. Nie chcąc by coś się skończyło, zaczynamy nadużywać przecinków, chociaż wiemy, że w rzeczywistości to już dawno powinno mieć swój koniec. Najchętniej wyciągnełabym białą flagę. Nie mam już siły. Chciałabym po porstu uciec. Może i jak Kopciuszek. Pozostawić po sobie jedynie maleńki pantofelek, ale tęsknoty. I chciałabym żebyś zachował go na pamiatkę. Mnie już nie będziesz musiał szukać, bo i tak nie znajdziesz. Przestanę istnieć, tak jak Kopciuszek.
|
|
|
|
Właśnie dopadła mnie chwila zwątpienia i ciągnie na samo dno. Usiadłam na łóżku, trzymałam Twoje zdjęcie, a łzy chyba szczęścia połączone ze łzami smutku zaczęły napływać mi do oczu. Nie umiem tego ogarnąć. Tego, że jesteś tak daleko. Tak cholernie brakuje mi twojego dotyku, zapachu, głosu. Potrzebuje tej cholernej bliskości!
|
|
|
|
Dodaj komentarz