|
obys_zdechla.moblo.pl
i wreszcie mam to o czym tak bardzo marzyłam ale teraz przestało mi na tym zależeć...
|
|
|
i wreszcie mam to o czym tak bardzo marzyłam, ale teraz przestało mi na tym zależeć...
|
|
|
odprowadzasz mnie wzrokiem, już mnie to nie cieszy, możesz sobie darować...
|
|
|
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź
I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę
Prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek
Możesz mnie mieć więc mnie weź nie martw się o mnie
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć...
|
|
|
Ja w pubie lub w klubie gdzieś gubię się więc
proszę Cię w dzień do mnie nie dzwoń ,podnoszę
się gdy robi się ciemno bo lubię gdy niebo jest
czarne nade mną. Najgorsze ,że naprawdę
uwielbiam gdy miasto staje się bestią przestaję
być sobą i często oddaje się całe i chwieje się
przez to ,dzień z jego pracą i pensją ,noc jak
drink z palemką. Kolorowa i piękna i bledną
przy niej wszystkie dni bo przyspiesza mi tętno
|
|
|
Mimo, że te wspomnienia bolą,
nie chciałabym ich zapomnieć.
W jakiś sposób są miłe.
|
|
|
Nie podpowiem ci co dalej z sobą zrobić
Nie istnieje dla wszechświata tajny kod
Nie nauczę cię jak tańczyć, mówić, chodzić
Lecz odwracać bez przykładu kulą w płot...
|
|
|
She wants nothing more
But to be a little whore
|
|
|
Zupełnie między nami powiedz mi
Co zrobiłabyś gdybyśmy wreszcie
Zostali sami
Tak sam na sami
|
|
|
Sto miliardów sześćset tysięcy zerkań w Twoją stronę na dzień dobry....
|
|
|
każdy jest inny, ale wszyscy chcą miłości.
|
|
|
Wierz w co chcesz
Rób co chcesz
Dup co chcesz
Zresztą
Ja mogę gadać
A ty i tak pójdziesz złą ścieżką.
|
|
|
|