 |
nusiaq91.moblo.pl
trochę też udaję że jutrzejszy dzień nie istnieje.
|
|
 |
trochę też udaję, że jutrzejszy dzień nie istnieje.
|
|
 |
chcąc wiedzieć, że są oczy w które mogę spojrzeć z ufnością,
że są dłonie, których zawsze będę szukać, że jest osoba, której będę pragnąć każdego dnia i każdej nocy,
z którą chcę trwać i trwać w nieskończoność.
|
|
 |
Chciałabym pomóc mu w nas jeszcze uwierzyć.
|
|
 |
Umiałam się dogadać jedynie z tymi, którzy akceptowali mnie całkowicie. Niewielu ich było, ale zawsze znalazła się dobra dusza, która choć na jakiś czas wytrzymywała mój obłęd. Potem odchodziła jak inni.
|
|
 |
Choćbym siebie wywinęła na drugą stronę - nie zrobię żadnego wrażenia. Na nim. Tak sądzę.
|
|
 |
podobno zawsze warto coś zmienić. tak długo aż poczujesz, że nie musisz zmieniać nic więcej.
myślisz, że poczujesz?
|
|
 |
także zwijam się z bólu i nie mam ochoty na słowa, może uleczą mnie Twoje dłonie? w nospę wątpię.
|
|
 |
nagle zdałam sobie sprawe z tego, że nie, że wcale nie chce żadnego 'męża' w postaci jakiegoś ciacha z wypiętą klatą i opalonym ciałem, że wcale nie chce aby pisał mi słodkie smsy na dobranoc i nazywał mnie swoją żoną, swoją ogólnie, czy księżniczką... że wcale nie potrzebuje aby pisał do mnie "moja śliczna" i że wcale nie chce od niego natłoku słodkich buziaków... że w tym wszystkim jedno tylko ma dla mnie sens. Kocham tamtego. I mogę od niego nie dostawać niczego, albo wiecznie dostawać po tyłku, ale nie potrafie zapomnieć.
|
|
 |
i między nami też dobiegło już końca to wszystko. czy mnie to boli? zapewne tak. nie wiem, w ostatnim czasie nic nie czuję, oprócz przeraźliwego smutku. znowu nic nie wyszło tak, jak wyjść powinno.
|
|
 |
to nic że czasem w zdaniu za mało jest słów i szukamy siebie w spojrzeniu.
|
|
 |
kto, jak nie Ty będzie ze mną w dni pełne wątpliwości, kto uściśnie uśmiechem i szczerym spojrzeniem oczu i powie 'jest dobrze'?
|
|
 |
jesteś dreszczem rozkoszy i życiową niepewnością, znakiem zapytania, błędem ortograficznym, którego nie muszę poprawiać.
|
|
|
|