 |
nowisnotgood37.moblo.pl
Ale lubię twoje włosy. Glany cienkie papierosy. Małą bliznę na kolanie. I że nie o wszystkim mówisz mamie.
|
|
 |
Ale lubię twoje włosy. Glany, cienkie papierosy. Małą bliznę na kolanie. I że nie o wszystkim mówisz mamie.
|
|
 |
Wszyscy mówią,że się kochają,że ich uczucie jest nie wiadomo jakich rozmiarów i w ogóle inne takie. Mówią też, że nie rzucają słów na wiatr. A to kłamcy! Większość ich związków , które miały trwać na zawsze rozlatuje się po dwóch trzech miesiącach, a partnerzy wyzywają się,wmawiają nierealne sytuacje. To właśnie jest to uczucie? Tak wygląda ta miłość? Jeśli kocha się kogoś na prawdę to jest się w stanie zrobić wszystko,żeby utrzymać tą osobę przy sobie jak najdłużej. I staranie się o to, żeby to „na zawsze” nie trwało dwóch miesięcy lecz całe życie.
|
|
 |
Dorosłe dzieci mają żal za kiepski przepis na ten świat.
|
|
 |
We all have our horrors and our demons to fight. But how can I win, when I’m paralyzed? They crawl up on my bed, wrap their fingers round my throat. Is this what I get for the choices that I made?
|
|
 |
Jeszcze żyję, oddycham i widzę. Potrafię kochać, potrafię nienawidzieć. Nikt nie odbierze mi tego co robię. Jestem człowiekiem, myślę jak człowiek.
|
|
 |
Totalna, totalna destrukcja, w ludzkich sercach agresja nieludzka.
|
|
 |
Nienawidzę świata ludzie to skurwiele. Chcą mi wszystko zabrać, choć mam tak niewiele. Chyba się pochlastam, będzie mi weselej. Nienawidzę świata ludzie to skurwiele.
|
|
 |
Byłem dwudziestojednoletnim prawiczkiem z literackimi ambicjami. Miałem trzy pary dżinsów, cztery pary majtek, zdezelowanego forda (ze sprawnym radiem), sporadyczne myśli samobójcze i złamane serce. Piękne, co?
|
|
 |
Dobry wieczór, jestem twoją myślą, która gnębi od rana, czy tu zostać. Czy stąd odejść, czy życie kończy faza umierania.
|
|
 |
‘Punk’s Not Dead’ bełkot, który nic nie znaczy. Chyba, że zobaczysz, że naprawdę umierasz. W kałuży własnych kolorowych rzygowin
ujrzysz swoje zmarnowane życie. Tylko szaleńcy są pewni i zdecydowani. Tylko głupcy nie mają wątpliwości. Punk Is Dead i nie martwi mnie to wcale. Bardziej mnie boli to, że coraz trudniej o człowieka.
|
|
 |
Gdzie byłeś gdy byłem wypalony i załamany, gdy obserwowałem zza okna mijające kolejno dni. Gdzie byłeś gdy byłem zraniony, osamotniony, bo otaczają mnie wciąż rzeczy, które zrobiłeś i powiedziałeś. Podczas gdy Ty zawierzałeś swe życie cudzym słowom, śmiertelnie pragnąc by wierzyć w ich treść.
Ja wpatrywałem się wprost w oślepiające słońce.
|
|
 |
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
|
|
|
|