|
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
|
Widzisz inni mają swoje drugie połówki przy sobie, a ja udaję, że nie potrzebuję niczego oprócz świętego spokoju. Kłamię. Każdego dnia to robię. Chcę Ciebie, chcę móc Cię kochać. Mam ochotę jak mała dziewczynka zrobić obrażoną minę, tupnąć nogą, bo nie mogę z Tobą być.
|
|
|
nie jestem taka jak inne dziewczyny. nie stoję w oknie, trzymając w rękach ciepłe kakao. mi wystarczy szklanka, woda gazowana i sok malinowy. nie zachwycam się piosenkami Jonasów i Miley Cyrus. ja wolę posłuchać słonia czy piha, pobluzgać przy okazji i mieć cały świat w dupie. ja nie będę się zmieniać, bo nie potrafię. jestem arogancka, a ty to musisz zaakceptować mimo wszystko i wbrew wszystkiemu, ot tak.
|
|
|
mam nadzieję, że ku*wa w nocy też nie możesz spać. że męczą cię myśli o mnie .. że tęsknisz za mną chodź w połowie tak bardzo jak ja za tobą.
|
|
|
właśnie należę do takich osób ,które rozpamiętują i za żadne skarby nie potrafią zapomnieć o przeszłości . I radzę ci się porządnie zastanowić zanim coś zrobisz
|
|
|
i chociaż po jakimś czasie uświadamiasz sobie, jak łatwo było czemuś zapobiec, to jest już za późno. nie możesz nic zrobić. było, minęło, musisz żyć ze świadomością, że wystarczyłoby jedno słowo, jeden gest.
|
|
|
Żyj tak jakby miało nie być jutra .
|
|
|
Zawsze jest trochę prawdy w każdym: żartowałem. Trochę wiedzy w: nie wiem. Trochę emocji w słowach: nic mnie to nie obchodzi i trochę bólu w każdym: u mnie w porządku.
|
|
|
ej, Mała - nie płacz. rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.
|
|
|
najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
|
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za mna, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".
|
|
|
Okazałeś się chłopakiem z pustym wnętrzem, pozbawionym uczuć, z chorym podejściem do wielu spraw, ale mimo to, nie przestałam Cię kochać, wiesz? Odpowiedz mi tylko na jedno pytanie czy po tym jak na własne życzenie zostałeś sam, teraz jest Ci już tak dobrze? Nie sądzę. Jeśli nie teraz, to kiedyś na pewno odczujesz brak mojej osoby.
|
|
|
|