Czasami łapię taki stan, stan rozkminy, podczas którego uświadamiam sobie tyle
ważnych rzeczy. Widzę, co robię źle, zauważam, co tracę,myślę o tych, którym na mnie zależało, a ja ich olałam
,przypominam sobie o ludziach, którym zaimponowałam,będąc sobą, jednak nie zważałam na to, bo
chciałam być super w oczach innych.Moje życie to taka drabina.
|