 |
normalnainaczejx3.moblo.pl
Chciałabyś ze mną chodzić??! pff. z tobą?? czyli niee?! Zależy mi na tobie! ekhm.! Mi zależało cały rok! kochałam Cię! teraz ty poczuj jak Cię ktoś pozbaw
|
|
 |
- Chciałabyś ze mną chodzić??!
- pff. z tobą??
- czyli niee?! Zależy mi na tobie!
- ekhm.! Mi zależało cały rok! kochałam Cię! teraz ty poczuj,
jak Cię ktoś pozbawia nadziei na lepsze jutro, kochanie !
|
|
 |
spuścić wzrok nie patrzeć w oczy,
przeszłość oddzielić grubą kreską
|
|
 |
mówisz i masz? sory, ale ja nie wróżka.!
|
|
 |
Każdy facet jest beznadziejny...
jak nie teraz,
to za chwilę...
|
|
 |
Tak jak 1+1 zawsze da 2, tak dwoje ludzi nigdy nie stanie się jednym...
|
|
 |
Zdumiewające ile masz twarzy. Nie jesteś już osobą w której tak bardzo byłam zakochana. Tak bardzo się zmieniłeś; już Cię nie poznaję, jesteś mi zupełnie obcy. Ledwo widzę przez te głupie łzy, które płyną odkąd powiedziałeś mi, że Ci na mnie nie zależy, że nie kochałeś mnie nigdy. Cała się trzęsę, tak ciężko jest wymazać to uczucie.. Myslałam, że bedziemy ze sobą na wieki! pff, indyk też myślał. . .
|
|
 |
Miłość to cierpienie. By uniknąć cierpienia, nie wolno kochać.
Wtedy jednak cierpi się z braku miłości.
|
|
 |
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.
|
|
 |
. Kretynka .? Takie masz o mnie zdanie .? W takim razie ... hmmm ... Pierdol się kochanie .. ; ]
|
|
 |
Może zabrzmi to feministycznie, ale momentami mam ochotę zniszczyć męską imitacje.
|
|
 |
. dziwili się, że tak nagle potrafiła się zmienić. że jest inna, nie podejmuje szybko pewnych decyzji, nie działa pod wpływem emocji, każde słowo analizuje na wiele sposobów.. Jednego tylko nie zauważyli, tak bardzo musiał ją ktoś zranić, żeby stać się doroślejszą i bezpieczniejszą dziewczyną.
|
|
 |
Wiesz, co sie dzieje, kiedy kogos zranisz? Kiedy kogos zranisz, zaczyna Cie mniej kochac. Taki skutek maja nieostrozne slowa. Ludzie zaczynaja cie mniej kochac.
|
|
|
|