|
nolovefound.moblo.pl
gdy przytulił mnie po raz pierwszy oprócz motylków w brzuchu poczułam bezpieczeństwo którego tak bardzo mi brakowało. dzień przytulania na początku r.szkl.
|
|
|
gdy przytulił mnie po raz pierwszy oprócz motylków w brzuchu poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało. / dzień przytulania na początku r.szkl.
|
|
|
nic nie znaczące, przypadkowe spojrzenia, które w jej głowie robią zamieszanie.
|
|
|
Chciałabym tylko żeby wróciło, żeby wróciło moje 190 centymetrowe szczęście w wielkich najkach , patrzące na mnie z góry najbardziej niebieskimi oczami jakie widziałam w życiu.
|
|
|
Stali otoczeni wiatrem i cichym śpiewem nocnego miasta. Spojrzała w niebo i wyszeptała 'Jak ładnie.' Uśmiechnął się delikatnie i wciąż patrząc na nią powiedział 'Bardzo.' Złączyli się w spojrzeniach. 'O czym myślisz?' Zapytała. 'Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć.' Zacytował ten fragment w taki sposób, że jej twarz oblały rumieńce, a serce zapomniało jak ma bić. Uśmiechnął się i uniósł jej twarz. 'No, nie wstydź się.' Mruknął. Odwróciła się na pięcie i wróciła na murek, żeby trochę ochłonąć. Usiadł obok. 'Znam chyba lepszy fragment z tego kawałka.' Powiedziała z uśmiechem. 'Jaki?' Padło pytanie. 'A nie powiem Ci. Sam do tego dojdziesz.' Odpowiedziała. 'No niee...Zagadka na całą noc.' Szepnął. 'Nie. Wrócisz do domu i sprawdzisz. Będziesz wiedział o co chodzi.' Zaśmiała się cicho. Rozstali się wśród kropel deszczu. Zanim doszła do drzwi dostała sms'a: 'tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość...następnym razem, obiecuję.' Przymknęła oczy, uśmiechała się.
|
|
|
wiesz kiedy możesz stwierdzić , że to coś więcej niż zauroczenie ? gdy idzie w towarzystwie mega zajebistych kumpli, a Ty mimo to widzisz tylko Jego. gdy nie jara Cię tylko Jego styl, a uśmiech, oczy. gdy nauczysz się Go słuchać, i przemawiać mu do rozsądku. gdy Jego szczęście jest na równi z Twoim. gdy bronisz Go jak możesz, i chronisz przed całym złem tego świata. gdy patrzysz mu w oczy i widzisz cały świat
|
|
|
im więcej razy mnie zawiedziesz, tym mniejsze są Twoje szanse na odzyskanie mojego zaufania.
|
|
|
- stwierdzam iż nie jest mnie wart. - szkoda że dopiero po tym wszystkim co wycierpiałaś.
|
|
|
Szlag z nim , ty musisz myśleć o sobie i zacząć żyć dniem jutrzejszym . Musisz się ratować, wyrwać do przodu , a nie tylko tkwić na tym krześle i całymi dniami wypłakiwać oczy.
|
|
|
kiedyś ktoś mnie zapytał : co dla Ciebie w życiu jest najtrudniejsze? odpowiedziałam, że nie wiem, że chyba nie ma takiej rzeczy. teraz juz umiem odpowiedzieć na to pytanie. gdy dziś mnie zapytacie co jest dla mnie najtrudniejsze, odpowiem : - najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. zupełne nic. obojętność, zero tęsknoty. najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez Ciebie jest szczęśliwa. najtrudniej kochać bez wzajemności
|
|
|
ale Ciebie już nie ma. przynajmniej nie dla mnie.
|
|
|
Proszę Cię kochanie, ucieknijmy stąd. Wsiądźmy do samochodu i jedźmy przed siebie bez konkretnego celu. Zatrzymajmy się w motelu, zamówmy wielką pizze i napijmy się piwa z jednej puszki. Weźmy wspólną kąpiel. Będziemy się myć nawzajem zmywając z siebie resztki parszywej przeszłości, którą pozostawimy w tyle. Następnie owinięci jedynie ręcznikami położymy się na łóżku, scałuję z Ciebie cały smutek, żal, gniew i wszelkie niepowodzenia. Tej nocy zaczniemy wszystko od nowa. Tej nocy odnajdziemy skrawek własnego, niepowtarzalnego nieba. Pocałunkami opowiem Ci jak piękny może być nasz wspólny świat.
|
|
|
serce dziewczyny to nie poczekalnia.
|
|
|
|