|
nolovefound.moblo.pl
usiąść na murku czuć piasek pod stopami pozwalając by zimny wiatr targał moje włosy. pozwolić łzom spłynąć wreszcie z moich zielonych oczu. poczuć że warto żyć. że
|
|
|
usiąść na murku, czuć piasek pod stopami, pozwalając by zimny wiatr targał moje włosy. pozwolić łzom spłynąć wreszcie z moich zielonych oczu. poczuć, że warto żyć. że mam dla kogo , i po co żyć.
|
|
|
nie potrafiła odejść , kochała zbyt mocno .
|
|
|
przecież kiedyś w końcu doceni to , że jesteś .
|
|
|
nie wiesz jak to jest patrzeć na własne szczęście, wymykające się gdzieś między chwilami zastanowienia, kiedy nocami świadomość rozdziera duszę na miliony kawałków, zadając Ci ciosy prosto w serce powoduje, że wyjesz z bólu. kiedy widzisz własne marzenia będące tuż obok, gdy są jakby na wyciągnięcie ręki, a jednak doskonale wiesz, że nie możesz ich dotknąć. każdego dnia odczuwając powietrze, masz pewność, że to właśnie ono stopniowo zgniata Ci klatkę piersiową, skoro nie wiesz jakie to uczucie, na co dzień targować się z życiem o kolejny oddech, to proszę Cię, nigdy nie wmawiaj mi, że będzie dobrze.
|
|
|
po raz kolejny tak idealnie unosząc kąciki swych ust, z setek innych, z pozoru nic nieznaczących uśmiechów, własnym potrafi nadać sens pomijanej codzienności.
|
|
|
być może zbyt rzadko każde z nas zdaje sobie sprawę z tego co posiada, nie zwracając uwagi na to, że prawdziwe szczęście mamy jakby na wyciągnięcie dłoni, trwając gdzieś obok tak niezauważalnie cierpimy. wciąż żyjąc przeszłością, stąpamy po niepewnym gruncie by dotrwać jutra, własne życie stawiając pod niewielkim znakiem zapytania, ten brak zaufania światu i świadomość, że już jutro może nas tu nie być, dzień w dzień przybija coraz silniej.
|
|
|
dlatego chcę do Trzebieży. uciec od tego, siąść na piasku lub murku i zatopić się w myślach ze słuchawkami w uszach. wypłakac się. podsumować życie. postawić jakieś cele. bo tak dłużej być nie może.
|
|
|
moje myśli wybiegają daleko w przyszłość. nie ograniam już życia. w ogóle. nie mam na nic ochoty, ciągle żyje wakacjami '11. nie wiem , co się ze mną dzieje. chyba mi kogoś brakuje. brakuje mi go strasznie, nawet gdy siedzi tych kilka metrów ode mnie w drugim kącie sali. tak bardzo chciałabym mieć go tylko dla siebie, a nie mogę. przcież na niego nie zasłużyłam.
|
|
|
Gdy jestem sama, myślę. gdy myślę, wspominam. gdy wspominam, czuję ból. gdy czuję ból, płaczę. gdy płaczę, nie mogę przestać. proszę nie zostawiaj mnie samej, nigdy więcej.
|
|
|
przyjaźń to miejsce, w którym człowiek czuje się wyjątkowo bezpieczny. w kontakcie z przyjacielem nie muszę udawać kogoś innego i przekonywać go, że zasługuję na jego przyjaźń. nie potrzebuję dowodzić, że jestem mu wierny. wszystko to jest oczywiste dla obu stron. przyjaźń daje poczucie bezpieczeństwa podobne do tego, jakiego doświadcza dziecko w ramionach kochających rodziców. przyjaciel szanuje mnie pomimo tego, że lepiej niż inni ludzie zdaje sobie sprawę z moich ograniczeń i trudności. właśnie dlatego dzielę z nim nie tylko moje radości i sukcesy, ale także troski i chwile bezradności. / ?
|
|
|
i wiesz co jest najśmieszniejsze? że tylko On całuje mnie w prawy policzek. ten policzek jest tylko Jego. wszystkim innym, o wiele mniej znaczącym faceto w życiu niż On podstawiam lewy. tylko On zasłuzył na prawy. więc policzkami się dzielą. ale usta są zarezerwowane tylko dla Niego. szkoda , że On o tym nie wie.
|
|
|
dalej te wakacje w mojej głupiej głowie i jeszcze głupszym sercu siedzą. no cholera, no. wczoraj długo nie mogłam zasnąć. wspominałam wakacje. przypominałam sobie wszystkich facetów po kolei. tych wakacyjnych oczywiście. przewinęli się przez moje życie z wielkim BUM! ale dziękuję im za to, że byli i uczynili te wakacje niezapomnianymi.
|
|
|
|