|
nocturnee0.moblo.pl
Próbowałeś doprowadzić mnie do samobójstwa. Prawie ci się udało.
|
|
|
Próbowałeś doprowadzić mnie do samobójstwa. Prawie ci się udało.
|
|
|
` Wnusiu , szukaj faceta , który zakocha się w Twoich oczach , a jak znajdziesz - wyjdź za Niego , bo nieważne jak będziesz wyglądać za 20 lat . Nieważne jest to czy będziesz gruba , brzydka , oczy się nie zmieniają . On nadal będzie się w nich kochał
|
|
|
Wybiła 00:00, w noc sylwestrową, a Ona wyszła na dwór, spojrzała w niebo, na którym migało tysiące kolorowych petard. Jej oczy wypełniły się łzami. W oddali słyszała głosy swoich znajomych, którzy życzyli sobie na wzajem wszystkiego dobrego i duużo miłości. A Ona stała jak wryta z butelką szampana i szukała Go wzrokiem, jednak nie znalazła... Nie przeszkadzało Jej nawet to, że tak cholernie boi się petard, które lądowały tuż koło jej stóp. Po prostu stała i płakała, bo uświadomiła sobie po raz kolejny, że to koniec, że przegrała, bo Go nadal nie było obok, i szampana musiała wypić sama. Przez jej opuchnięte oczy od płaczu znajomi mówili, że się upiła i ma iść do domu, ale oni nie wiedzieli co wydarzyło się naprawdę. Nie rozumieli...
|
|
|
ja to spędzę walentynki z gorzką żołądkową albo moim chłopakiem Lechem a za co będę piła? będę wznosiła toast za miłość hahahah za te idące pary chodnikiem trzymające się za ręce przytulające i śmiejące się do siebie, gdy oni będą szli razem ja będę szła z wódką czy piwem i do którejś pary powiem, za miłość co nie? i się napije..
|
|
|
Założyłam sobie gumkę , recepturkę na nadgarstek . Za każdym razem , gdy o Tobie pomyślałam , strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń . Miałam nadzieję , że to poskutkuje . Mój nadgarstek ocieka krwią , a Ty nadal jesteś głównym tematem moich przemyśleń
|
|
|
Wyjdźmy od bardziej ogólnego problemu – dlaczego w ogóle żyjemy na tym podłym świecie? Bo liczymy, że nam się uda. Tak jesteśmy skonstruowani. Gdybyśmy już na starcie zakładali porażkę, to życie nie miałoby żadnego sensu. Z punktu widzenia informatycznego nasz mózg stworzony jest do gry. Ta gra to życie. W ostatecznym rozrachunku oczywiście wszyscy ją przegrywamy, ale po drodze mamy kilkadziesiąt lat, by jednak parę rzeczy wygrać.
|
|
|
|