|
Ciśnienie: 1019hPa, wilgotność powietrza 78%, moje usta drżą na wietrze.
Bądź, nie rezygnuj, nie odchodź bez 'kocham', które za każdym razem jak je wypowiadasz jest magiczne a nie oczywiste. Nasz czas pod tytułem 'my', razem - nie osobno. Nadejdzie wspólna przyszłość, pies, Franek, domek z ogródkiem i śniadania. A ja będę się troszczyła, martwiła, pielęgnowała, a ciepło, które mam dla Ciebie porównasz na starość z wulkanicznym. Będziesz żył stałym szczęściem a nie ulotnym. I jeszcze ten stan. Nie umiem go opisać. A może nawet nie chcę, bo nutka tajemniczości zawsze ma swoje dobre strony. I trzeba ją odkrywać, podążać za jej tropem. Ja zawsze będę podążać za Tobą, gdziekolwiek będziesz. Przecież nic nas nie rozdzieli, nawet jakaś głupia odległość czy wybuch butli z gazem, czy tam innej bomby. / nobodyelse
|
|
|
Nie powiem, że jest dobrze, bo skłamałabym. Jest dużo lepiej niż dobrze. Jest lepiej niż wspaniale, czy cudownie. Jest nieziemsko, bajecznie. Jest dokładnie tak, jak nigdy nie wyobrażałam sobie, że kiedykolwiek będzie. Chwała i wszystko dla Ciebie, za to wszystko właśnie. Z dnia na dzień stajemy się sobie coraz bardziej bliżsi, poznajemy siebie nawzajem co raz dokładniej, choć znamy się prawie na pamięć. Pasuje mi to. Pasuje mi to, że mam człowieka przy którym czuję się taka bezpieczna. Człowieka, który przytula mnie i całuje codziennie, dosłownie codziennie, który najpiękniej na świecie wypowiada 'kocham Cię'. Pasuje mi to, że bez zawahania mogę powiedzieć, że zatracam się w Tobie z każdym dniem coraz bardziej. Pasuje mi to, że jesteś i bądź już zawsze. Nie widzę końca, nie wierzę w koniec i końca nie będzie / nobodyelse
|
|
|
Napełniasz mnie wszystkim co najlepsze. Wszystko w Tobie jest takie łatwe do kochania, wszystko w Tobie odpowiada szczęściem, teraz nie zadowolę się byle czym / nobodyelse
|
|
|
Jeżeli umarłabym we śnie, to dlatego, że sprawiasz, że brak mi tchu. Utracić Ciebie, to jak żyć na Ziemi bez powietrza. / nobodyelse
|
|
|
i pilnuj mi miłości do Ciebie, pilnuj mi skrawków nieba ! / nobodyelse
|
|
|
To co czuję jest takie słodkie, takie urocze, boję się o każdy krok, ale ten strach jest taki dobry, bo nie wątpię, ale boję się, że wszystko to może wydawać się snem. Czasami aż nie mogę oddychać, bo brakuje mi tchu, gdy znowu coś mnie zaskakuje, ciągle o tym myślę, a Ty spraw żeby to trwało jak najdłużej / nobodyelse
|
|
|
Uwielbiam takie chwile, gdy rozpływam się w Twoich oczach, dłoniach i spojrzeniu. Chodź tu i wtul się ponownie, chcę znowu poczuć woń Twoich zmysłowych perfum, czuć dotyk Twojej delikatności. Bądź tutaj ze mną, w tej chwili wracaj i usiądź obok mnie, by po prostu, zwyczajnie potrzymać mnie za rękę, albo w tą ciepłą noc chodźmy na długi spacer, w deszczu, gdy miasto zasypia i jest takie spokojne. Bo Ty jesteś jak życie, jak tlen, jak powietrze, jak byle ratunek i byle pomoc. Jesteś jak wszystko, czego potrzebuję. / nobodyelse
|
|
|
Bo kiedyś ponoć miałam wszystko, gdzieś tu obok,
Dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z Tobą. / nobodyelse
|
|
|
Chodźmy do mnie dziś, obejrzymy długi film,
odnajdziemy siebie w nim, nie musimy dłużej śnić.
Nie zawiodę Cię, mamy tylko Nas,
czasem bardzo chcę aby stanął czas ;
aby zawsze Cię mieć, wpadłeś w moją sieć,
nie uwolnisz się, nie uciekniesz wiem, bardzo kocham Cię !
/ nobodyelse
|
|
|
Bez Ciebie jestem jak Misiek bez miodu. Wygląda na to, że umrę z głodu. / nobodyelse
|
|
|
Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, powierzchownie wizualny. / nobodyelse
|
|
|
Gdy przytulisz mnie mocno nie czuje bólu, ale to dlatego że chciałabym być jeszcze bliżej ciebie.
/ nobodyelse
|
|
|
|