 |
no_kochaj_tak.moblo.pl
usłyszałam pukanie otworzyłam drzwi zobaczyłam sylwetkę chłopaka moich marzeń to znaczy mojego byłego. wpadłem po moje rzeczy oznajmił. proszę. reklamówka s
|
|
 |
|
usłyszałam pukanie, otworzyłam drzwi, zobaczyłam sylwetkę chłopaka moich marzeń, to znaczy mojego byłego.
- wpadłem po moje rzeczy - oznajmił.
- proszę. reklamówka stała przygotowana w przedpokoju od tygodnia. - nie żałujesz?- zapytałam.
- nie. proszę Cię, zerknij przez okno.
prawie zemdlałam. stała tam moja przyjaciółka z wielkim pluszowym niedźwiadkiem, którego miałam dostać.
- jesteś z nią? mój głos osłabł, powiedziałam to prawie szeptem.
- tak. kocham ją.
w jednym momencie straciłam dwie najbliższe mi osoby. i przekonałam się, że życie jest cholernie trudne i głupie.
|
|
|
|
Mówisz, że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem, który ma tylko butelkę, która ma na etykiecie ma jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszystkie samotne, opuszczone dzieci, umierające z głodu. Spójrz na otaczający Cię świat, a dopiero później mów, że nie masz siły by żyć.
|
|
|
|
mimo tego,iż lubię być tylko w gronie przyjaciół to i tak potrzebuje kogoś,jakiejś drugiej połówki,która pasuje do mnie idealnie.
|
|
|
|
im krótsza spódniczka, tym bardziej ją kochasz. im większy dekolt, tym bardziej ubóstwiasz.-czyż nie na takiej zasadzie działasz, kochanie?
|
|
|
|
najgorsze jest gdy odtrącasz na prawdę fajnego faceta, któremu na Tobie zależy tylko dlatego, że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił.
|
|
|
|
Ko.. - Co ko ? - Ko.. ko.. - Kochasz mnie ? - Kota czy nakarmiłeś, idioto.
|
|
|
|
be my caprice, whim, the favourite.
(bądź mym kaprysem, zachcianką, tą ulubioną.)
|
|
|
|
a gdyby świat kręcił się w drugą stronę. pokochałbyś mnie?
|
|
|
|
Kiedy przez te kilka sekund znowu znalazłam się w Twoich ramionach, czułam się tak bezpieczna, jak nigdy dotąd. Pomijając fakt że nie jesteśmy razem...
|
|
|
|
- Już mnie nie lubisz? - Kocham przecież...
|
|
|
|
Czekałam, kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie.
|
|
|
|
kochałam, Cię tak mocno. ale kiedy w końcu zrozumiałeś, mi już przeszło.
|
|
|
|
Dodaj komentarz