Jesteś dla mnie kimś, ale jednocześnie nikim, jesteś dla mnie czymś, ale jednocześnie niczym. Nienawidzę Cię, lecz bardziej Ciebie kocham nie wybaczę, ale dziękuję, że nauczyłeś kochać .
Już przestałam czekać na smsy od Ciebie, przestałam czekać aż sobie o mnie przypomnisz. Zauważyłam, że powoli przemijasz. Tylko czasem przypomnisz się gdzieś pomiędzy mijającymi minutami bezsennej nocy i wtedy po cichutku spłynie łza, której chyba nie muszę usprawiedliwiać.