|
no.lovee.moblo.pl
Nadal nie chcesz pogodzić się z jego odejściem. Gdzieś tam jakaś naiwna część Ciebie nadal wmawia sobie że on wróci że to tylko chwilowy kryzys z którego wyjdziecie
|
|
|
|
Nadal nie chcesz pogodzić się z jego odejściem. Gdzieś tam jakaś naiwna część Ciebie nadal wmawia sobie, że on wróci, że to tylko chwilowy kryzys,z którego wyjdziecie jeszcze silniejsi. Nie ma go całymi dniami, a Ty ciągle czekasz, chociaż coraz częściej wybuchasz płaczem, w tych krótkich momentach,kiedy dopuszczasz myśl, że to może naprawdę koniec. Potem jest już tylko gorzej. Coraz mniej go w Twoim życiu, coraz mniej Ciebie, a coraz więcej łez i smutku./esperer
|
|
|
Czasami kłamię kiedy pytasz czy jest dobrze.
| 59sekund
|
|
|
|
Zastanawiam się czy dać mu drugą szansę, a prawdopodobnie nie zasługiwał na pierwszą./esperer
|
|
|
|
chciałabym żeby ktoś mnie przytulił. ale przytulił tak wyjątkowo.. z miłości. ~schooki~
|
|
|
|
Kiedy uchyliłam drzwi do jego pokoju, zobaczyłam jak siedzi na łóżku z twarzą schowaną w dłoniach. Przykucnęłam przed nim, wiedziałam, że coś się stało. - co się dzieje? szepnęłam. Podniósł na mnie wzrok i patrząc mi głęboko w oczy odpowiedział łamiącym się głosem - zdradziłem cię - myślałam że grunt zawali mi się pod nogami, ale nie potrafiłam krzyczeć, płakać, uderzyć go w twarz. Usiadłam blisko niego, chwytając jego trzęsące się dłonie. Przyłożyłam jego głowę do klatki piersiowej tuląc go jak nigdy dotąd mocno. - przepraszam, wiem dupek jestem, ale ja cię kocham, a do niej nic nie czuję, tak bardzo cię przepraszam. - Łzy z jego policzek spływały na moje dłonie, nie potrafiłam w tamtej chwili odpowiedzieć "ja ciebie też", ale to była jedyna myśl w mojej głowie.
|
|
|
Wiesz, ludzi nie zmienisz, zawsze będzie ktoś, kto będzie życzył Ci jak najgorzej, a Ty musisz po prostu przejśc i pokazac, że jesteś więcej warty niż cała banda ludzi chorych z zazdrości.
| koffi
|
|
|
|
dziękuję Ci, za wszystkie wylane łzy. za każdy ból głowy, spowodowany przemęczeniem i ciągłym użalaniem się. za wszelkie rany, które widnieją na moim ciele. za przeszłość, którą wspólnie zbudowaliśmy. za wypalone papierosy, bez których nie dałabym rady. za bezsenność, bo nie pozwalałeś o sobie zapomnieć. za ból w sercu, który starannie zabijał mnie każdego dnia. za pozostawione wspomnienia, do których kiedyś zapewne wrócę. dziękuję, że próbowałeś mnie zabić swoją jakże piękną miłością. [ yezoo ]
|
|
|
jak to wszystko zniosłam? zaczęłam unikać - wszystkiego. każdej rozmowy na Twój temat. każdego Twojego zdjęcia. każdego wspomnienia, a nawet każdej łzy. gdy serce wysyłało sygnał: 'kochasz Go', ja to odrzucałam. włączałam najbardziej ruchliwą piosenkę, i tańczyłam, śpiewałam - zagłuszałam myśli i serce. aż zrobiłam to na dobre. bo nie pojawiasz się już w każdej sekundzie mojego życia. owszem, bywasz - ale bardzo rzadko, i tylko wtedy gdy sama zezwolę na to rozumowi, bo serce nie ma tu już nic do gadania. / veriolla
|
|
|
|
Za bardzo cenie sobie swoje własne
uczucia, żeby bawić się czyimiś.
|
|
no.lovee dodał komentarz: |
24 sierpnia 2012 |
|
|
Oboje rozczarowaliśmy się tą znajomością. Zbyt dużo oczekiwaliśmy, a za mało dawaliśmy od siebie./esperer
|
|
|
|
wiem, że pochodzimy z dwóch różnych stron, ale może moglibyśmy spotkać się w środku?
|
|
|
|