|
|
Wyjebane po całości ;D . #your_personal_dream
|
|
|
|
Mam wille , niebieskooką kobietę , basen , 50 calowy telewizor i budzik , który mi to wszystko odebrał . ;]
|
|
|
|
- Hej na co czekasz?
- Na gówno!
- Yyy...Szkoda. Myślałem że na mnie.
- Jedno drugiego nie wyklucza...
|
|
|
|
Chciałam iść spać, kiedy zadzwonił do mnie Jego przyjaciel. Powiedział, że On jest kompletnie pijany. Zdziwiłam się, bo przecież nigdy nie pił, zawsze był temu przeciwny... Nie zdążyłam nic powiedzieć, bo nagle usłyszałam Jego głos w słuchawce. "Kocham Cię" wybełkotał a ja mimo, że wiedziałam, że nie mogę brać tego poważnie mimowolnie się uśmiechnęłam milcząc. Słuchawka znów zmieniła właściciela, który śmiejąc się mówił "Nie słuchaj go" - wiem - odparłam, próbując ukryć zakłopotanie. Kazałam mu położyć spać moje utracone szczęście, ale bezskutecznie - wziął telefon. - co tam? - spytał - nie wiem... - a lubisz mnie? - weź idź spać.. - ale lubisz? - noo.. - a kochasz? - po tych słowach zapanowała cisza.. nie wiedziałam, co odpowiedzieć... - też. - nawet nie wiem, kiedy to słowo wyszło z moich ust... nic nie powiedział. Poczułam, że popełniłam błąd - miałam przecież udawać silną. Nie minęły 2 minuty, kiedy On spytał, czy wiem, że kocha tamtą - wiem odparłam,rozłączając się.
|
|
|
|
-Grozisz mi ?! -Nie , kołysanke Ci śpiewam .-.-
|
|
|
|
- Mamo, iść do szkoły czy nie.?
- A masz jakiś sprawdzian.?
- No..
- To nie idź. Po co się będziesz stresować..
|
|
|
|
Jaka jest ulubiona pozycja kobiet ? - Kobieta z przodu, lekko pochylona, wybiera sobie pierścionek z brylantem. Facet stoi z tyłu, wyjmuje portfel .
|
|
|
|
robiłam kolacje, przy okazji plotkując z siostrą. nagle do kuchni weszła mama, która właśnie wróciła z zebrania. usiadła na krześle i wudusiła z siebie : ' dajcie mi wody'. patrzyła na mnie z przerażeniem. ' no, ale mamo. przecież oceny są ok' - próbowałam się bronić, nie wiedząc o co tak na prawdę chodzi. po wypiciu wody, kilku oddechach i wyjściu z szoku mama powiedziała:' ja bym zrozumiała wszystko,na prawdę. jedynki, naganny, wszystko. ale powiedz mi jedno - jak można do księdza powiedzieć:"obiągnij mi lache Ty łysy chuju"'. siostra wypluła herbatę, nie mogąc przestać się śmiać. na mojej twarzy pojawił się uśmiech, który próbowałam zamaskować. patrzyłam na mamę oczami kota ze shreka. ' no to ten, ja pójdę pranie wstawić' - rzuciłam szybko, wychodząc z kuchni. mama jeszcze przez kilka dni dziwnie na mnie patrzyła, i codziennie przypomniała: ' dziecko, ale Ty do cholery nie masz lachy', po czym obie wpadałyśmy w spazmatyczny śmiech. || kissmyshoes
|
|
|
|
Ty tak znasz się na miłości jak Boczek z Kiepskich na diecie.
|
|
|
|
-drogi Święty Mikołaju nie chcę na gwiazdkę słodyczy ,ciuchów czy biżuterii . - nie? w takim razie co ? - tak bardzo pragnę dostać serduszko tamtego chłopca . - hoho , dziewczyno tu nawet magia świąt nie pomoże .
|
|
|
|
-Córka wielka prośba do Ciebie. -jaka ? -słyszałam w radio piosenkę ściągnij mi ją ` trytytyty. Nosa nosa. ` -zuch mama. ♥ [JsK]
|
|
|
|