w ciągu ostatniego tygodnia zmieniłeś moje życie, całkowicie i nieodwracalnie. nie, nie kocham cię. ale jak Cię widzę, jak słucham, kiedy mnie pocieszasz po nieudanej lekcji fortepianu, to mam ochotę przytulić sie do Ciebie i poprosić, żebyś został już na zawsze. i mimowolnie szukam Cię wzrokiem za każdym razem, kiedy chodzę po szkole. i wcale nie jestem jedyna. jest nas 15, 10, Ty jesteś jeden i dla każdej jest Ciebie tyle samo. Nie chcę nic mówić, ale chyba jesteś chodzącym ideałem.
|