|
niunciaa93.moblo.pl
aż w końcu usiadła na ławce i zastanawiała się czy jest naprawdę szczęśliwa. No bo kto by jej nie pozazdrościł. Dumni rodzice z kasą dobra średnia i wielu znajomych. I
|
|
|
aż w końcu usiadła na ławce i zastanawiała się czy jest naprawdę szczęśliwa. No bo kto by jej nie pozazdrościł. Dumni rodzice z kasą, dobra średnia i wielu znajomych. I doszła do wniosku, że owszem jest szczęśliwa. Aż nagle zobaczyła dwoje zakochanych ludzi. Wtedy dopiero zmieniła zdanie :(
|
|
|
Moje uczucie do Ciebie jest szalone,
tylko przy Tobie moje serce płonie.
Ty dajesz mi szczęście, za którym tak w życiu gonię.
Już teraz wiem, że szczęście jest tuż obok mnie.
więc proszę pokochaj ze wzajemnością mnie.
I bądźmy razem szczęśliwi na dobre i złe.
|
|
|
przy tobie chciałabym zapomnieć, że gwiazdy gasną .
|
|
|
`Co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać
ale i tak boli, że nie możecie być tu i teraz
i chodzić ze mną razem po krętych losu ścieżkach
pocieszać po porażkach, cieszyć po zwycięstwach . `
|
|
|
Patrzyła na mnie swoimi szklanymi oczami. Nigdy nie wiedziałem jaki mają kolor. Ale kiedy tak patrzyła, pomyslałem,
że nigdy nie widzalem czegos tak pieknego. Zobaczyłem łzę spływającą po jej zaróżowionym policzku.
Stałem jak sparaliżowany. Nie chciałem, zeby płakała, chciałem coś powiedziec, ale moje wargi nie mogly sie poruszyc.
Nagle jej ręka dotknęła mojego policzka. Scisnąłem jej kruche palce, były zimne jak kostki lodu.
Jej oczy zapaliły się jak dwie małe zapałki. Uśmiechnęła się i wiedziałem, tylko to, że kocham ją najbardziej na świecie.
Powiedziałem jej to, a ona wtuliła się we mnie, jak małe zwierzątko. Czułem dreszcze na jej ciele. Przycisnąłem ją do siebie tak mocno jak sie tylko dało. Otarła się swoim mokrym noskiem o moją szyję. Pocałowałem jej włosy i zacząłęm wdychać ich cudowny zapach. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałem dlaczego płakała.
Nie mogła uwierzyć w to że jestem tam z nią...że jestem dla niej.
|
|
|
wiesz .. ona Cię kochała, byłeś dla niej numerem jeden. tym cholernym oczkiem w głowie. jej chłopczykiem bez wad, za ktorego by oddała życie. jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem, który korzytając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej. nie zastanawiając się nad tym co ona będzie czuła, że bół wyżre jej serce. a ona myślała, że to wszystko przez nią.
|
|
|
` pytasz czy tęsknie? odpowiedz jest prosta.. z dnia na dzien coraz bardziej. i gdybys wiedzial co teraz czuje.. gdybys tylko zrozumial jak mi jest trudno, napewno nie zachowywal bys sie tak.. tak jakby wcale Cię to nie obchodzilo .
|
|
|
" Choć jeszcze jeden zagadkowy uśmiech, wspólne rozbawienie. jeszcze jeden elektryzujący pocałunek. Spotkałam go, nieświadoma, ze to właśnie jego szukałam przez całe życie. Wkroczył w nie zbyt późno i odchodził za szybko "
|
|
|
-- O spójrz .! Znów ma inną .
- Daj spokój. On już mnie nie obchodzi.
- Tak.?! To dlaczego ubierasz bluzkę w której najbardziej Cię lubił .
|
|
|
Prawdziwej przyjaźni żadna siła nie zniszczy, żaden czas nie osłabi, lecz w każdym czasie trwa jednakowo silna, ponieważ prawdziwie kocha przyjaciela i choćby nie wiedzieć jak ciężkiej doznała od niego krzywdy, jednak nie przestanie nadal go kochać.
|
|
|
` . albo On, albo zakon . ; D !
|
|
|
szłam z grobową miną pod klase, właśnie czekała mnie kolejna,
jakże `fascynująca` lekcja matematyki.
przystanęłam na chwilę, pod chemiczną stał On.
gadał ze swoją byłą, albo obecną dziewczyną
- straciłam już orientacje w Jego związkach,
w końcu nazwiska ofiar zmieniały się co tydzień, góra dwa.
odwrócił głowę, a nasze spojrzenia się spotkały.
Jego tak jakby mówiło , że chce mieć mnie chociaż za przyjaciółkę,
moje tak jakby mówiło `spierdalaj frajerze.`
|
|
|
|