Już nie włączam dźwięku w telefonie przed snem by
słyszeć czy dzwonisz. Nie pochłaniam tabliczki czekolady
i nie snuję marzeń o tym jak przepraszasz mnie na kolanach.
Choroba zwana Miłością przechodzi
"cwaniaczek" - mówiła mama.
"źle mu z oczu patrzy" popierała babcia.
"to skończony idiota" - ostrzegała jego była.
"lepiej na niego uważaj" - kwitowała przyjaciółka.
a ja? co mogłam zrobić?
było już za późno. podgłaszałam MP-3 i odchodziłam