|
wiesz jak bardzo chciałabym Cię teraz przytulić? wyszeptać Ci ciche ''kocham''? jak bardzo chciałabym czuć teraz że Ci zależy? jak bardzo bym chciała żeby było jak kiedyś kurwa.. / niigdywiecej
|
|
|
zgiń w piekle, pierdolona zdziro / niigdywiecej
|
|
|
pomimo że rozdzieliła nas odległość, ja Cię kocham tak samo, a w sumie z dnia na dzień coraz bardziej / niigdywiecej
|
|
|
Chcę tylko żebyś był szczęśliwy. Żebyś ułożył sobie życie, niekoniecznie ze mną, nawet z jakąś inną dziewczyną, która cię uszczęśliwi, bądź z kimś kto da Ci tyle szczęścia ile ja Ci chciałam dać ale nie zdołałam. Bądź po prostu szczęśliwy, a o mnie zapomnij / niigdywiecej
|
|
|
ja chcę żeby to wszystko wróciło / niigdywiecej
|
|
|
wiesz jak to jest, jak nawet nie potrafisz udawać że wszystko jest w porządku? kiedy chcesz powiedzieć ”wszystko jest okej” do oczu napływają łzy, i jedyne co chcesz zrobić to zniknąć z tego świata? / niigdywiecej
|
|
|
tylko ty możesz mi teraz pomóc / niigdywiecej
|
|
|
ja po prostu chciałabym mieć się do kogo przytulić w takich momentach jak ten, chciałabym być po prostu dla kogoś ważna, choć na chwilę / niigdywiecej
|
|
|
bo przychodzi taki czas, że po prostu zamykasz się w pokoju, jedynie co bierzesz do ręki to zwykła żyletka, i podcinasz sobie żyły, każdą kolejną coraz mocniej, czujesz ten ból, chociaż wiesz, że tak naprawdę nie jest on tak mocny, jak ten który odczuwasz każdego dnia. siadasz na okno, patrzysz w niebo, i przeklinasz ten popierdolony świat / niigdywiecej
|
|
|
miłość to popierdolony szajs / niigdywiecej
|
|
|
zapłacisz za to / niigdywiecej
|
|
|
To boli, że nie mogę być obok / niigdywiecej
|
|
|
|