Kiedyś ,prosiliśmy rodziców by spojrzeli pod łóżko,czy nie ma tam potworów. Teraz,kiedy jestem dorosła, lub przynajmniej myślę,że jestem,mogę sama patrzeć pod łóżko aby ocenić czy mogę spać spokojnie.Co widzę? Siebie.Stałam się moim własnym koszmarem. Od tej pory,marnie sypiam,z nadzieją,że to „coś” zniknie.
|