|
niezaapominajka.moblo.pl
Pragnęła go. Boże zawsze go pragnęła. Był apodyktyczny i arogancki a jednak go chciała. Ale go nie potrzebowała.
|
|
|
Pragnęła go. Boże, zawsze go pragnęła. Był apodyktyczny i arogancki, a jednak go chciała. Ale go nie potrzebowała.
|
|
|
Zamknij usta i krzycz, że mnie kochasz, a złapię każdy Twój oddech rzucony w moją stronę.
|
|
|
Chcę Twojego dotyku. Ciebie obok mnie. Ciebie.
|
|
|
Więdnę.
Coraz rzadziej na mnie patrzysz.
Coraz rzadziej mnie dotykasz.
|
|
|
Leczę się z melancholii spowodowanej ciężkimi urazami natury sentymentalnej.
|
|
|
Jestem królową katastrofy.
|
|
|
Jest tak duszno.
Otwieram okno.
Oddycham mocno.
|
|
|
A walka na ziemi i w niebie, przeciwko sobie samemu, o siebie. I walka o święte cele, o wieczne nadzieje.
|
|
|
I potem, dużo później, zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja.
|
|
|
Piękne myśli i piękne kobiety nigdy nie zagrzewają miejsca.
|
|
|
Pierwsza warstwa: skóra.
Druga warstwa: krew.
Trzecia warstwa: kości.
Czwarta warstwa: dusza.
A ślad
twoich zębów
jest najgłębiej,
najgłębiej.
|
|
|
Mała, to dziwne. Raz mi się chce żyć, a raz po prostu kurwica człowieka trafia. Kładę się do łóżka i nie potrafię zasnąć, sam nie wiem czemu. Po prostu leżę i tyle. Gapię się w ten sufit i nie umiem niczego zrozumieć. I jest jakoś tak… Tęskno? Smętnie? Nie wiem. Za dużo nie wiem, Mała. Tylko jedną myśl ciągle gdzieś tam mam, w tej głowie. Że chcę do Ciebie. Że powinienem być obok Ciebie. I to tak bardzo, że ciężko wytrzymać. Chodźmy stąd, proszę.
|
|
|
|