|
niewchodze.moblo.pl
Nie ale wiesz co? Właśnie sobie uświadomiłam że nie będę się zamartwiała i starała. Już za późno na twój wielki powrót . Znajde lepszych. I nie będę cierpiała dobrz
|
|
|
Nie ale wiesz co? Właśnie sobie uświadomiłam, że nie będę się zamartwiała i starała. Już za późno na twój "wielki powrót". Znajde lepszych. I nie będę cierpiała, dobrze się bawiła. /niewchodze
|
|
|
|
nowa wiadomość - 'w chuj źle jest, będę za pięć minut. ogarniaj gdzie masz szlafrok'. związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie. kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina. zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam Jego wargi na swoich. odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach. - nie potrafię bez Ciebie, kurwa. nie oddalaj się nigdy więcej. nigdy, rozumiesz? - szepnął opierając się swoim czołem o moje.
|
|
|
|
nowa wiadomość - 'w chuj źle jest, będę za pięć minut. ogarniaj gdzie masz szlafrok'. związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie. kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina. zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam Jego wargi na swoich. odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach. - nie potrafię bez Ciebie, kurwa. nie oddalaj się nigdy więcej. nigdy, rozumiesz? - szepnął opierając się swoim czołem o moje.
|
|
|
|
Stała pod ścianą klubu. Usłyszała męskie głosy, a po chwili krzyki. Wyjrzała za róg i zobaczyła, jak kilku gości się okłada, nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że wśród nich było jej bóstwo. Wystartowała między nich i mało nie dostała w twarz. 'Czy Wam się coś popierdoliło?!" Wrzasnęła tak głośno, ża cała piątka mężczyzn spojrzała na nią w osłupieniu. "Puść go, Ty wracaj do swojej dziewczyny, a reszta się rozejść. Nie mam zamiaru powtarzać." Warknęła. Ku jej zdziwieniu faceci się rozeszli. Został tylko jeden. Podeszła wolno, polała wodą chusteczkę i zaczęła ścierać z jego twarzy krew. Westchnęła głośno, po chwili jednak na swoich rozgrzanych ustach poczuła jego chłodne palce. "Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak pięknie Twoje oczy iskrzyły się złością." Jego ciche słowa obijały się o jej uszy, poczęstował ją pocałunkami nocy.
|
|
|
A gdyby moje oczy potrafiły robić zdjęcia, miałbyś już profesjonalną sesję zdjęciową ♥
|
|
|
Tęsknie za chwilami, kiedy dzwoniliśmy po domach dzwonkami, po czym uciekaliśmy śmiejąc się na całą ulicę ♥
|
|
|
Teoretycznie to już koniec,ale praktycznie w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć.
|
|
|
Kochaj mężczyznę, który nazywa cię "śliczną", a nie uważa za "sexy".
Tego, który oddzwania, gdy odłożysz słuchawkę.
Tego, co nie śpi, aby zobaczyć cię śpiącą.
Który chce pokazać ci cały świat nawet gdy nie jesteś przyszykowana.
Dla którego nie jest ważne czy stałaś się z biegiem lat grubsza czy chudsza.
Który mówi: ''Co chciałabyś zjeść?'' -Ja gotuję.
Tego, co przed swoimi przyjaciółmi chwyta twoją dłoń.
Czekaj na tego, który stale powtarza, ile dla niego znaczysz i jakim jest
Szczęściarzem mając ciebie ♥
|
|
|
Albo mnie kochaj, albo zostaw w spokoju.
|
|
|
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy Go widzi.
|
|
|
Najlepszy chłopak na świecie? Ten, który stanie z Tobą na końcu molo i poczeka z Tobą na największą fale , a później śmieje się, że jesteście cali mokrzy a wszystko po to , żeby zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy .
|
|
|
|